Wpis z mikrobloga

ja bym się #!$%@?ła i powiedziała wujkowi januszowi że sobie nie życze i jeszcze mu nawrzucała aż by się cały czerwony zrobił


@TurtleHerd: Ja bym się wkurzył jeszcze wcześniej i pozabierał telefony i tablety.
  • Odpowiedz
@TurtleHerd: Tu nie chodzi o moc, ale o to, żeby Święta były czasem wyjątkowym i innym, niż zwykłe dni. Jak ktoś tylko idzie do stołu się nażreć, siedzieć na mirko w telefonie, albo walić żenujące żarty, to #!$%@? z takimi Świętami. Boże jakie wszystko jest powierzchowne w tej naszej rzeczywistości. Nie fajnie zostawić na trochę telefon i posiedzieć z rodzinką chociaż? Przeglądam mirko teraz i relacje ludzi z wigilii to
  • Odpowiedz
@Budo: nie każdemu chce się wysłuchiwać gadania autystycznych wujków i ciotek, daj ludziom żyć jak chcą
zabieranie telefonów i zmuszanie do socjalizacji podczas wigilii jest równie januszowskie co takie teksty jak w przypadku op, przypominam że nie każdy siedzi przy stole bo chce, a tylko dlatego że są święta
  • Odpowiedz
@TurtleHerd: To po cholerę takie coś w ogóle? Po co udawać? Dla świętego spokoju idziesz do stołu i udajesz męczennika? Nawet jak ktoś nie lubi Świąt, to chyba nic się nie stanie, jak się zasiądzie do stołu, zje, a potem przeprosi i wyjdzie. Można w prosty sposób zrobić przyjemność rodzinie.
  • Odpowiedz
@TurtleHerd: Postaraj się znaleźć jakieś pozytywy, zawsze jakieś są. Jeśli robisz to dla kogoś, to chyba warto jednak nie spuszczać nosa na kwintę :)
Pomyśl pozytywnie, wiele osób chciało by spędzić z kimś wigilię, nawet wujkiem Januszem i jakimś #!$%@? kuzynem, a nie mogą, bo są sami... no nic, pozdro, nie chcę tu prawić kazań. Mam chociaż nadzieję, że szamka dobra :)
  • Odpowiedz
zabieranie telefonów i zmuszanie do socjalizacji podczas wigilii jest równie januszowskie co takie teksty jak w przypadku op,


@TurtleHerd: ah te problemy 13 latków, mame każe raz w roku zjeść barszcz z uszkami.
  • Odpowiedz