Wpis z mikrobloga

Halo mirko, desperacko potrzebuje waszej nie fizycznej pomocy. Moj chlopak mnie uderzyl i blakam sie po #krakow bez sniadania. Gdzie moge cos zjesc za pare zlotych z kieszeni? Blagam niech mnie ktos poratuje dobrym slowem bo sie zaplacze nad wisla i rzeka was zaleje.
  • 129
  • Odpowiedz
@walfie: No i taki facet co uderzy to zawsze sobie dziewczynę znajdzie. ŁObuz kocha mocniej. A spokojny nieagresywny facet zawsze sam. Nie napisałaś w jakiej części miasta jesteś. Na stacje paliw po hotdoda albo do jakiej żabki po bułki i jogurt najtaniej wyjdziwe
  • Odpowiedz
@darosoldier: to nie typ seba i karyna z huty gwoli scislosci. Jakies chore problemy z nerwami ma plus uzaleznienie od gry. Dodam ze lvl 25+. W zyciu bys nie powiedzial na codzien ze taka akcja zainstnieje. Poukladany, uprzejmy, gdy nie jest zdenerwowany. Ale jak sie rozzlosci to patologia wchodzi za mocno. Teraz siedze nad wisla. Jak mnie wezmie na chodzenie, pewnie pojde wzdloz zablocia- dabia.
  • Odpowiedz
@walfie: no widzisz, taki dobry chłopak był, zawsze dzień dobry mówił. mój sebuś to nie to co ta patologia. parę dni później w wiadomościach - 25-letni mężczyzna pobił do nieprzytomności konkubinę xD
  • Odpowiedz
@walfie: Jutro jadę do Krakowa po koleżankę z Francji. Jeśli będzie Ci miło porozmawiać w innym języku niż tylko polski, to wpadnij. Nie będę miał dużo czasu, ale symboliczną kawę możemy wypić.
  • Odpowiedz
@kptant: mam znajomych. To nie sa tacy znajomi do ktorych moge sie poradzic w takiej chwili. Jest mi zwyczjanie wstyd za ta sytuacje. Nie chce kogos obarczac moimi problemami w swieta
  • Odpowiedz