Wpis z mikrobloga

@Janusz_Conway: @pelen_spokoj: W żadnym również miejscu nie pochwaliliśmy jarania w wigilię, czy w ogóle. Wyjaśniam więc. Takie antagonizowanie jednej u----i z drugą jednak przyjęło się w ogóle w dyskusji. Niestety przyjęło się również w narodzie, że pewien jego odsetek niemały, w ten dzień po odprawieniu wigilii rozpoczynają drugą część wieczoru z alkoholem, czy to przy tym samym stole, czy gdzieś poza domem - a to jakoś nie spotyka
  • Odpowiedz
@steelhead Konkretnie napisane ale nic z tym nie zrobisz. A-----l dobry, inne u----i już nie i koniec, ja odpuściłem walkę z tym bo ludziom by chyba odpadła prędzej głowa niż przyznają się "no w sumie macie rację"
  • Odpowiedz
@Jaracz_Joint: No i tak to jest już. Ja tam zacząłem palić jak skończyłem licencjat dopiero, a wcześniej jak typowy kuc browary i winiacz. Mogę tylko powiedzieć, że palenie mj zeszło się z okresem, w którym moje ambicje, patrzenie w przyszłość, zakres zainteresowań, życie towarzyskie i w ogóle chęć do życia istotnie nabrały tempa i kolorów. Trwa to dalej, to będzie 4 lata już. Dlatego takie pierdy intelektualne jak gadanie, że
  • Odpowiedz
@steelhead Ja kiedyś reagowałem oburzeniem i próbowałem przekonać takie osoby ze gadają bzdury, poddałem się bo nie chcą słuchać, rozmowy kończą się tekstem typu "dobra Jaracz idź spalić więcej" "idź być ćpunem gdzie indziej"

Stwierdziłem po tym czasie że może lepiej aby takie ameby umysłowe nadal uwazaly to za zło i tego nie próbowały skoro zwykła dyskusja dla nich jest wyzwaniem emocjonalnym.
  • Odpowiedz