Wpis z mikrobloga

@ediz4: Bo stanowią niebezpieczeństwo dla kierujących. Przypuszczając, że ktoś wpada w poślizg to zamiast wjechać na pobocze, uderza w drzewo. Ponadto zza drzewa może wyskoczyć dzikie zwierze, które w innej sytuacji może byśmy zauważyli. Mało?
  • Odpowiedz
@xandra: Ja zacytuje pewną osobę "To nie drzewa zabijają, to nadmierna prędkość". Widocznie ktoś poszedł po rozum do głowy i wycieli żeby ludzie nie rozbijali się autami na bezużytecznych drzewach.
  • Odpowiedz
@xandra: Zdarzają się takie orły intelektu, które zamiast przestać #!$%@?ć wolą narzekać na to jak "niebezpieczne są drzewa przy drogach". No to ścinają.
  • Odpowiedz
@NevilX chłopie jakie #!$%@?? Jakimś autem 10+, to nawet z przepisową prędkością pizgniesz w taką topolę, masz małe szanse wyjść bez szwanku. Nie mówiąc już o rozwalonym aucie.

A walnąć nie ze swojej winy w drzewo można bardzo łatwo.
  • Odpowiedz
Jakimś autem 10+, to nawet z przepisową prędkością pizgniesz w taką topolę, masz małe szanse wyjść bez szwanku.

Przez "10+" masz na myśli samochody starsze niż 10 lat? Mam samochód starszy niż 10 lat. ESP, ABS, kurtyny powietrzne, świeże tarcze i klocki (gdzie na przód dodatkowo dałem nawiercane), opony najlepsze jakie znalazłem, zawieszenie serwisowane za każdym razem jak coś się z nim dzieje. Idealnie trzyma się drogi. Nie każdy 10+ jest szrotem.
  • Odpowiedz