Wpis z mikrobloga

#starwars
spoiler alert

w filmie jest scena która od razu zwróciła moją uwagę jako podejrzana, strzelec rebelii zostawia czerwone ślady na ziemi a inny liże to i mówi że sól...otóż okazało się że ma to znaczenie w scenie gdy luke walczy z kylo renem pod koniec filmu, otóż luke nie zostawia czerwonych śladów na ziemi a kylo tak, już wtedy można było się domyślić że luke to projekcja astralna czy jak to zwał...przyznać się kto zauważył w kinie że luke nie zostawia śladów przy pierwszym seansie? ja nie...w sumie lepiej bo bardziej mnie zaskoczyli:)
  • 10
  • Odpowiedz
@thuia: najazd kamery był kilka razy na buty Luke’a, więc zwróciło to moją uwagę. No i gdy wszedł do jaskini wygladał młodziej. Wygladał jak wtedy gdy szkolił młodego Kyla. Czyli był projekcją taką jak go Leia i Kylo zapamiętali.
  • Odpowiedz
  • 6
@thuia ale, że Kylo się nie pokapował jakim mieczem walczy Luke i coś tu nie gra to będę się śmiał aż do jakiejś fajnej teorii(kylo daltonista!)
  • Odpowiedz
@thuia: Ludzie mogą tego filmu nie lubić, ale smaczków ma od cholery ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak samo jak w ostatniej scenie gdy Luke łączy się z mocą widzimy zachód binarnych słońc (chyba tak się to nazywa :D) Jest to nawiązanie do Nowej Nadziei gdzie zaraz po poznaniu postaci Luka widzimy wschód dwóch słońc ()
  • Odpowiedz
@TheFlashes: przyznam szczerze że jak oglądałem pierwszy raz to pomyślałem sobie że jedno słońce zachodzi a drugie wschodzi i to ma być taka metafora rebelii, że ta stara gwardia odchodzi a rodzi się nowa generacja, jednak po przemyśleniu chyba jednak oba słońca zachodzą bo przecież na wyspie nie raz było ciemno(noc), więc chyba chodziło tylko o to odniesienie do tatooine które też jest super! szczerze mówiąc ta część jest bardzo
  • Odpowiedz