Wpis z mikrobloga

@kibiklops: Codziennie wieczorem wyłączam wszystkie budziki różowemu oprócz ostatniego. Jak się nie może podnieść to kładę jej ten wydzierający się telefon obok ucha. Zawsze działa ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@kibiklops: u mnie to działa tak, że jak mam nastawione kilka budzików to tych pierwszych w ogóle nie słyszę tylko odruchowo wyłączam (nawet nie wiem kiedy). Budzi mnie jakiś 4-5 budzik z kolei, więc jakby nie pierdyliard alarmów to codziennie zasypiałabym do pracy. Tyle, że w tygodniu śpię sama i nikomu to nie przeszkadza, jak śpię z niebieskim to max dwa dzwonki, ale niebieski wstaje chwilę po mnie, więc nawet jakby
@kibiklops: Parę razy zdarzyło mi się, że zdrzemnalem się po budziku. Miało być 10 minut, a zrobiła się z tego godzina.
Teraz jeśli dzwoni budzik to wiem, że mam jeszcze przynajmniej 20 minut spania.