Wpis z mikrobloga

@zimnepiwko: Też już się zestarzałem, ale to jest jakaś cała subkultura tych czapkowców, trzeba umiejętnie daszek wywijać, nie zapomnieć po zakupie zostawić naklejki z rozmiarem głowy no i różne sposoby noszenia są - w Bravo tak pisali. Jeszcze lepsi są ci co cały rok w tych małych zimowych czapkach popierniczają;)
@kyaroru: ja jestem stary i #!$%@?. no jak można w pomieszczeniach zamkniętych chodzić w czapce? staram się nie klasyfikować nawet jak ktoś chodzi w podartych spodniach i tęczowych koszulkach, ale jak widzę typa w czapce z daszkiem to mam 100% pewności, że to ameba
@Miszur: no, nie zesraj się. skoro ludzie mają prawo chodzić jak zjeby z czapkami w pomieszczeniach to ja mam prawo ich uważać za #!$%@? na podstawie tego faktu. ale do takich zakutych łbów jak ty nie dotrze to nigdy
@ilmash najwyraźniej jestem tak zakutym łbem że nie potrafię się na tyle dobrze wypowiedzieć żeby Pan mnie zrozumiał. Ja nie neguję twojego prawa do swojego zdania, po prostu stwierdzam że twoje wywyższanie się jaki to jesteś stary i #!$%@? bo ktoś nosi co mu się podoba jest strasznie głupie i dziecinne.