Wpis z mikrobloga

@Pirat_Brodacz: szczerze to nie wiem jaką strategię marketingową ma ta marka Wittchen, ale w życiu nie kupiłabym "niby luksusowej i markowej hehe" torebki w dyskoncie. Tak jak kolekcji Zienia z Biedry albo Gosi Baczyńskiej z Rossmana. Niby się szanują, mają produkty skierowane do tzw. średniej i wysokiej klasy a sprzedają w supermarketach xD
@PeterFile ważna jest jakość i cena, jasne, ale jeśli jest to firma, która ma określonych odbiorców i nagle zmienia ich to nie wpływa to dobrze na wizerunek tej marki jako luksusowej. I założę się, że te torebki sprzedawane w markecie mają zupełnie inną jakość niż te sprzedawane w butikach albo w Internecie.