Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow

Byłem wczoraj w klubie z kumplem. Poszedłem na górę zajarać szluga.

Podbiła do mnie jedna panna i poprosiła o jednego papierosa. Poczęstowałem ją i sama zaczęła poruszać inne wątki. Ogólnie temat zszedł na to co robimy w życiu etc. Nagle ta wypaliła, że kiedyś była zgwałcona( OHUI)

Nie bardzo wiedziałem co odpowiedzieć i tylko odpowiedziałem, że mam nadzieję, że złapali tego zwyrola i dostał solidny wyrok.

Popatrzyła się na mnie. Powiedziała, że to był ktoś z jej rodziny. Tupnęła nogą i stwierdziła, że to nie moja sprawa co było dalej i poszła

XD
  • 6
@Maliszak: Też mi sie zdarzają tego typu dziwne akcje na szlugu w klubie. Ostatnio dowiedziałem się od jednej zupełnie nieznanej dziewczyny, że ma spory problem z narkotykami i chciałaby spróbować heroiny. Innym razem razem dowiedziałęm się o śmiertelnie chorym ojcu innej panny.

Nie wiem co one z tym mają, może po prostu nasze gęby budzą jakiś dziwny rodzaj zaufania.