Wpis z mikrobloga

Witam wszystkich obserwujących mój tag #slowazkapelusza :)
Na dziś wybrałem dla Was kłopot semantyczny, który niestety jest dość często spotykany:

Jakiś vs. Jakichś - POPRAWNIE: Jakiś to zaimek nieokreślony (np. jakiś dom), który może być dodawany do określenia przybliżonego czasu (np. za jakiś czas), także wyrażający przypuszczenie, że cecha określana przez przymiotnik tylko w pewnym stopniu przysługuje komuś lub czemuś (np. jakiś markotny). Jakichś z kolei to dopełniacz lub miejscownik liczby mnogiej, a w rodzaju męskoosobowym też biernik, zaimka ‚jakiś’ (np. szukamy jakichś butów)

BŁĘDNIE: Stosowanie wyrazów wymiennie lub na odwrót.

DLACZEGO TAK?: Jak radzi Poradnia językowa PWN, aby się nie pomylić i nie powiedzieć jakiś zamiast jakichś lub na odwrót (co zdarza się coraz częściej), można na chwilę pominąć końcowe -ś, wybrać właściwą formę zaimka pytajnego, a następnie dokleić -ś, przywracając mu znów nieokreślony charakter. Na przykład: „Spotkałam jakich znajomych?” – „Jakichś podejrzanych”. I jeszcze odmiana:
l.poj.: M. jakiś D. i B. jakiegoś C. jakiemuś N. jakimś Ms. jakimś
l.mn.: M. jacyś D. i B. jakichś C. jakimś N. jakimiś Ms. jakichś

#slowazkapelusza #ciekawostki #jezykpolski
  • 9
  • Odpowiedz
Na przykład: „Spotkałam jakich znajomych?” – „Jakichś podejrzanych”.


@Zdejm_Kapelusz: to zdanie brzmi jeszcze bardziej nieautentycznie, niż przykłady na urban dictionary przy hasłach dotyczących wymyślnych zachowań łóżkowych
  • Odpowiedz