Wpis z mikrobloga

dopytałem, faktycznie bez przeglądu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@360_: Skasowałem mój wpis, dlatego że jakoś mi umknęło, że chodzi o wywiezienie auta do Polski - to brak przeglądu nie ma znaczenia, w Polsce się zrobi przegląd.
Brak przeglądu to duży problem w Niemczech, ale nie gdy auto ma iść na export.
Brak przeglądu to duży problem w Niemczech, ale nie gdy auto ma iść na export.


@Jokker: @360_:

Zgadza się, to jest problem jeżeli chcesz to zrobić uczciwie. W Niemczech najważniejszy test na analizę spalin. W drugiej kolejności to czy jest hamulec postojowy i inne rzeczy.
Najciekawsze jest to że niemieckie odpowiedniki naszych Mirków handlarzy mają uprawnienia do wydawania przeglądu technicznego. Według mnie jest gorzej niż w Polsce, dlaczego?
1) Przegląd
@ultraoptymista: Widzę, że jesteś w temacie. Co w takim razie powiesz o takim wpisie:

"Znając stan auta "na pewniaka" wybraliśmy się "piątką" na niemiecki przegląd. Auto wjechało na ścieżkę przechodząc kolejne etapy sprawdzania. Naprawdę jesteśmy pod wrażeniem tego jak wnikliwie auta są tam sprawdzane, jak bardzo dbają o bezpieczeństwo i stan aut. Po kilkunastu minutach zostaliśmy przywołani do diagnosty który dał nam TUV warunkowy na miesiąc! Usuniecie wady, wrócicie powiedział.... Jakie
@Jokker: Co mogę napisać więcej? Ktoś kto robi przekręty tym się nie chwali. W Niemczech to właściciel uśmierca samochód, najczęściej gdy już nie spełnia norm spalin lub naprawa jest nieopłacalna. Co więcej może czasowo wyrejestrować samochód i go nie opłacać jeżeli nie używa publicznego parkingu. Potem po 2-3 latach i jako takiej naprawie taki samochód może dostać przegląd i po niezbędnych opłatach można nim legalnie jeździć.

Czy otrzymanie nowego przeglądu na