Wpis z mikrobloga

Czołem. W okolicach roku 2010-11 w swoim pierwszym aucie miałem fajny zimowy płyn do spryskiwaczy. Pamiętam tylko, że był różowy i zawierał w sobie odmrażacz. Było to bardzo wygodne, psikałem na szybę, a po odczekaniu zgarniałem wycieraczkami różową papkę w jaką zamieniał się szron/lód. Zazwyczaj było trzeba jeszcze poprawić ręcznie, ale bywały dni, że nie musiałem nawet wysiadać z auta żeby pojechać. Ostatnio szukałem tego płynu i po krótkim przekopywaniu internetu wyszło, że na 98% był to CarPlan 3w1 - kolor się zgadzał, odmrażacz też. W sumie to innych płynów z odmrażaczem nie znalazłem.
Niestety! Nie ma go już w sprzedaży. Na niektórych forach zostały tylko posty, że był w Carrefour po 19zł/5l.

Czy zna ktoś jakąś alternatywę, inny płyn z dodatkiem odmrażacza? A może gdzieś jeszcze tego CarPlana można dostać (za granicą?). Wiem, że są oddzielne odmrażacze w spryskiwaczach/sprayu, ale czemu dla wygody nikt nie dodaje tego do płynu?

#motoryzacja #samochody #zima #auto #snieg
Pobierz siepan - Czołem. W okolicach roku 2010-11 w swoim pierwszym aucie miałem fajny zimowy...
źródło: comment_UJ6mc6vc2mK4rmepSLscm5sc7ooWlyb7.jpg
  • 6
@siepan: a to nie jest tak, że odmrażacze to np. alkohol izopropylowy (albo inny) z wodą w proporcji 1/3?
Jeśli tak to nie mógłbyś sam sobie go dolać?
Izopropyl kosztuje pare zł za litr.