Wpis z mikrobloga

Dylemat. Mam przyjaciela, który kiedyś jak byliśmy w podstawówce kupił oranżadę i wsadził ja do kieszeni. Stalismy chwilkę pod sklepem. Chwilę później coś dziwnego się wylało z tamtych okolic. Wmawiał nam wtedy że to oranżada jednak ona pozostała cała. Okazało się że on wtedy się zsikał w majtki. ¯\_(ツ)_/¯
Moje pytanie jest takie czy warto się z nim dalej przyjaźnić? Od tego czasu minęło jakieś 10 lat a ja ciągle o tym pamiętam :/
#gownowpis
  • 4
  • Odpowiedz