Wpis z mikrobloga

Mam cos w rodzaju stulejarskiego pytania

Jest panna, ktora lubimy, niech bedzie, ze jestesmy z nia w zwiazku. Ona lubi tanczyc, my niezbyt. Ona, w ramach hobby, chodzi 2x w tygodniu na bachate. Jest to taniec towarzyski MOCNO nastawiony na kontakt z partnerem/erotyke.
Co robicie?

Zapisujecie sie takze na ten taniec, wbrew sobie?
Probujecie przekonac panne, by zapisala sie na cos z mniejszym podtekstem seksualnym, by wilk byl syty a owca cala?
Nic, bo nie ma co ograniczac drugiej polowki?

Pytam z ciekawosci, na pewno sa plusy: aktywne spedzanie czasu, hobby, duzo lepsze to niz pojscie do klubu "potanczyc", jednak ciekawi mnie, czy sa tutaj osoby, ktorym taki stan rzeczy by przeszkadzal. Dla mnie bylby to lekki dyskomfort i ciekawi mnie, czy jestem w mniejszosci.

#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #taniec
  • 22
  • Odpowiedz
@zielonestopylucyfera: @Thou: nie przepadam za tancem, inaczej wolalbym spedzac czas niz sie zmuszac na taka aktywnosc z uwagi na swoja... zazdrosc/bul dupy?
Tez nie mam zamiaru niczego zabraniac, ale ciekawi mnie, czy moze to przeszkadzac, i czy np. proba zmiany takiego tanca na jakis inny to cos nieracjonalnego, czy normalnosc ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@pffflstlss: Z jednej strony nie powinieneś odbierać jej czegoś, co jest jej pasją, z drugiej jednak nie dziwię się, że czujesz dyskomfort. Taniec bardzo zbliża, zwłaszcza tak namiętny jak batacha. Najlepszą opcją chyba będzie jak sam zaczniesz w tym uczestniczyć i zbudujesz taką bliskość przy okazji tworząc wspólną pasję, spróbować możesz, może Ci się spodoba i to już nie będzie wbrew sobie. (ʘʘ)
  • Odpowiedz
Zapisujecie sie takze na ten taniec, wbrew sobie?


@pffflstlss: Ale to co oboje wtedy będziecie z nią tańczyć? Może się zapiszcie i tańczcie razem i możecie patrzeć jak ona tańczy ze swoim partnerem czy aby was nie zdradza
  • Odpowiedz
@pffflstlss: Wiem, bo to ciężka sytuacja kiedy nie odpowiada Ci coś co uszczęśliwia Twoją drugą połówkę. Zmiana stylu tańca nie koniecznie będzie dobrym pomysłem. Ty możesz widzieć, że taniec to taniec i tyle, ona może być przywiązana do tego jednego stylu i inny nie będzie jej leżał. To może być tak jakbyś tancerza hip-hopowego próbował przekonać do tańca towarzyskiego, który jest zupełnie inny. Choć zawsze możesz spytać czy kiedykolwiek myślała żeby
  • Odpowiedz
@goldziak: bron boze nie wyskakiwalbym na jej treningi, na pewno narazilbym sie na smiesznosc i potem bylyby zarty o mnie :P cieszy mnie natomiast, ze moj dyskomfort mozna zrozumiec.
Rozowemu mozna ufac, natomiast macanka, miziania i PASJA sa czescia tanca. Wyciagniecie jakiejs kolezanki do sauny w ramach przedstawienia swojej strony problemu pewnie tez nie ma sensu i zalatuje mentalna gimbaza. Do dupy z tym tancem :/
  • Odpowiedz
@pffflstlss: No może faktycznie z treningami poleciałam, ale na występ to już chyba żaden problem. :) Tak, zalatuje gimbazą. Wychwyci to od razu i może zareagować różnie. Pozostaje chyba tylko akceptacja, ewentualnie rozmowa o swoich odczuciach może znajdziecie wspólne rozwiązanie, o ile jesteś pewien, że taka rozmowa nie zakończy się kłótnią bez żadnego konsensusu i nie warto jej zaczynać.
  • Odpowiedz
Nic, bo nie ma co ograniczac drugiej polowki?


@pffflstlss: A co w tym złego? W związku przecież i tak są pewne ograniczenia które sami na siebie nakładamy (np. będąc w związku nie chodzimy na randki z innymi, nie chodzimy z kimś innym do łóżka itp.). Jeśli różowa powie że jej hobby jest taniec na rurze w klubie to też jej powiesz że spoko, to Twoje zainteresowania i nie mam nic przeciwko?
  • Odpowiedz
@Instynkt: @pffflstlss: tak nawiasem mówiąc ta figura nie jest poprawnie wykonana jeśli tańczy się nie ze "swoją stałą" partnerką.
Tyłek partnerki powinien znajdować się udzie partnera. To spora różnica
nie mniej jako osoba aktywnie tańcząca (również bachatę) ze swoją partnerką muszę powiedzieć ze miał bym duży problem będąc w twojej sytuacji ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@pffflstlss: @ysqx: Czy ja wiem czy bachata jest az tak kontaktowa/erotyczna, wiecej jest w niej gry aktorskiej bo taniec ma przedewszystkim wygladac. Twoim zadaniem jako partnera jest poprowadzic partnerke tak zeby czula sie jak ksiezniczka. Jesli ona chce zeby to jakos wygladalo i byc w tym dobra to bedzie podkreslac ruchy i starac sie zagrac tak zeby nawet ludzie stojacy z boku parkietu poczuli napiecie pomiedzy nia a partnerem, na
  • Odpowiedz