Wpis z mikrobloga

Wczoraj byłem w firmie holenderskiej bodajże , z zakładami w Polsce. Firma konfekcjonuje warzywa. Praca polega na tym, że ludzie siedzą na prowizorycznych siedziskach i obierają cebulę . No k.... średniowiecze pańszczyźniane. Dawno nie widziałem takiej manufaktury (,). Ludziska siedzą , cebuli jest tak dużo, że szczypie w oczy, i obierają... obierają..obierają... Żadnego Polaka, sami Ukraińcy, w zasadzie Ukrainki. Spodlenie na maksa . Europa XXI wiek, welcome.
#europa #ekonomia #wyzysk
  • 32
@tataxxl: Tak w ogóle to polecam taką pracę na jakiś czas, można naprawdę odpocząć. Idziesz do pracy, robisz co twoje wychodzisz i o niej nie myślisz, piękne życie ;) Żadnej pracy w domu żadnego stresu typu oo jak ja jutro tą cebule jutro obiore, wchodzisz obierasz wychodzisz i czujesz się wolny jak ptak :P
@tataxxl Kurcze ze tez to im się opłaca. Maszyn miałby znacznie większa wydajności niż ukrainki.


@Variv: na taj samej zasadzie amazon nie budował zautomatyzowanych magazynów w niemczech tylko zbudował we wrocku, poznaniu i szczecinie.
@benzdriver: W tym sęk że nie ma maszyny do obierania cebuli tzn. są ale to leci od razu na przemysł bo cebula jest poobijana i od razu czarnieje a klient w markecie chce ładną, przyciętą takie czasy że obierana w markecie 3 razy droższa od normalnej bo nikomu już łuski się sciągnąć nie chce, zrób panie autorze następnym razem ręce tego obieracza to pewnie niejednemu odechce się obieranej cebuli