Wpis z mikrobloga

@chybaDapi: Niestety paczkomaty nie wyrabiają z ilością przesyłek. Ja ostatnio musiałem dojechać 30km w jedną stronę po odbiór paczki, bo wszystkie paczkomaty w okolicy były zapchane. Nie miałem też możliwości, aby zmienić miejsce dostawy. Po prostu nigdy więcej paczkomatów. Ostatnio zamówiłem transport przez Pocztex. Wysyłka towaru w piątek po południu a w poniedziałek już mogłem odebrać z pobliskiego oddziału poczty. Cena za transport bardzo zbliżona do paczkomatów.
@uchoducha: ale po drodze powinny być jeszcze inne statusy. To wygląda tak, jakby kurier wyją paczkę z paczkomatu i jeździł z nią ciągle po mieście zamiast dać do oddziału, a potem w trasę do mnie. Pierwszy raz pozwoliłem im przekierować paczkę nawet do innego paczkomatu jakby ten był zapchany.
@chybaDapi: InPost jest świetny do nadawania - blisko, bez kolejek i dobra cena, ale do odbioru w dużych miastach to masakra, nie pamiętam kiedy ostatnio odbierałam coś faktycznie z Paczkomatu. Zwykle z samochodu bezpośrednio od kuriera w konkretnych godzinach. Teraz zaznaczyłam, ze nie chce aby zmieniano miejsce doręczenia bo i tak nie będę mogła odebrać sama paczki, a znajomego nie chce prosić aby latał po sąsiednich dzielnicach także liczę się z
@chybaDapi ja tez tak mialem ten staus przez ponad 24h, a potem od razu wskoczyl ten o przekazaniu do wsadzenia do paczkomatu odbiorcy. Nie bylo zadnych komunikatow o sortowniach oddzialach itp
@chybaDapi mialam podobnie. I nie aktualizuja wszystkich statusów. U mnie paczka najpierw w jednym oddziale a rano w drugim. Nie było, jakto jest zazwyczaj, statusu w trasie.