Wpis z mikrobloga

Blizzard mnie trolluje. Jedyna dobra legendarna karta jaka mi wypadła z paczek w tym rozszerzeniu to Lich King. 1 dobra karta na 8 zebranych. Moja crap kolekcja - Bolvar, Lilian Voss, Moorabi, Lana'thel, Rotface, Garrosh i Taldaram. Natomiast nadal nie mam definiujących metę kart takich jak Keleseth, Anduin czy Guld'han.

Blizzard nie powinien wypuszczać takich beznadziejnych legendarnych kart. Czekanie przez 30 pakietów, żeby rewers wreszcie zaświecił się na pomarańczowo, a później dostaje się kartę, która jest za słaba nawet do fundecków ()

Niestety widać po kartach z nowego dodatku, że sytuacja się nie zmieni. Nadal legendarne karty są albo super dobre albo tragicznie słabe. Moim zdaniem te drugie nie powinny w ogóle być istnieć, bo co to za legenda która jest słabsza od Chillwind Yetiego 4/5?

#hearthstone #hearthstonepakiety
  • 4
@pauleta19:

Natomiast nadal nie mam definiujących metę kart

Ja to bym #!$%@?ł tamte karty na pył i grał jak człowiek. Z tych legend co mi powypadały z paczek to chyba tylko trzy były takie wow, że super (Aya, MDK Malfurion, Antonidas), a reszta to praktycznie gówno... jakieś Cho, Naty, Hadronoxy, Quest szamana xD czy inne wyżery.
@DrKittens: to jest kolejny problem HSa. Pyłowanie jest strasznie nieopłacalne. Nawet najgorsi komornicy nie wyceniają przedmiotów na 1/4 ich wartości. Gdybym spyłował te 7 "legend" to dostałbym 2800 pyłu czyli na zaledwie 1 i 3/4 karty. Przemielenie rozważam, bo ciężko mi nadgonić zaległe rozszerzenia. Jednak póki co trzymam, dlatego że zebrałem już 11 z 23 legend z KofFT i szanse na dobre karty z pakietów są coraz większe. Chciałbym mieć w