Wpis z mikrobloga

@mimikiki: ja po nocnej awarii (piec wygasł) liczyłem że układ awaryjny z akumulatorem (100Ah) wystarczy mi na 24h+ awaryjnego zasilania. Więcej to ewentualnie większy akumulator, ew. agregat.

Tylko taki układzik ma tę zaletę że jest bezobsługowy. No i awarie nie trwają u mnie dłużej niż 24h.
@ultek: piszesz o układzie z przetwornicą 12/230V? Właśnie się zastanawiam na jak długo wystarczyłby mi akumulator 74Ah przy zasilaniu pompki o mocy 25W, godzina, pieć, dziesięć?. W sumie zależałoby mi najbardziej na ciepłej wodzie bo grzać mogę sobie kominkiem ale wody co mycia nie mam jak podgrzać.
@ultek: na ruszcie awaryjnym mogę napalić drewnem, mam zapas do kominka. Chodzi tylko o uruchomienie pompki od CWU żeby woda zaczęła krążyć kocioł>bojler. Jak się nagrzeje woda w bojlerze to zagaszę.