Wpis z mikrobloga

Ktoś się orientuje jak wygląda sprawa z #cdprojektred ponoć poodchodziło od nich sporo ludzi. Ktoś znaczący czy "zwykli" pracownicy? Pytam bo od dłuższego czasu pracuję nad historią oparta na słowiańskich korzeniach która można by zaadoptować jako scenariusz do gry. Cdprojekt urus do rangi giganta i ciężko by mi było z nimi nawiązać kontakt w tej sprawie lub negocjować warunki. Pomyślałem, że jeśli są ludzie którzy pracowali przy #wiedzmin3 to znają się na rzeczy i opuścili już firmę to byłoby mi łatwiej nawiązać współpracę z nimi.
Przy okazji mam pytanie do ludzi spod tagu #prawo jak się zabezpieczyć żeby nie zostać wyruchanym tj. Ja przedstawię swój pomysł, oni mi podziękują i za chwilę zapożyczą część pracy inspirując się niektórymi wątkami tak, że #!$%@? dostanę a nie srebrniki za moją krwawice. Szekle muszą się zgadzać!
Ktoś jest na bieżąco jeśli chodzi o polskie produkcje? #gry
  • 28
  • Odpowiedz
@Ofacet: Nie wiem czy ty się teraz chwalisz czy żalisz? Gdzie ja Ci napisałem, żebyś im głowę zawracał albo w ogóle się z kimkolwiek kontaktował? Pytałem czy znasz kogoś kto mógłby być zainteresowany nawiązaniem współpracy albo o nazwiska ludzi którzy pracują lub odeszli. Nie mam 5 lat, nie potrzebuję, żeby ktoś za mnie coś załatwiał.
  • Odpowiedz
  • 1
@jestemzarejestrowany
Nie mialem nic złego na myśli. Po prostu mówię wprost. Pytałeś się czy znam, odpowiedziałem że znam.

Pytałem czy znasz kogoś kto mógłby być zainteresowany nawiązaniem współpracy


A ja Ci mówię że nie będę nikomu głowy tym zawracał. Nie wiem czemu się spinasz koleżko. Pomagam Ci na tyle na ile mogę
  • Odpowiedz
@jestemzarejestrowany: może nie masz 5 lat, ale podejście nie świadczy dobrze.
Pomysłów jest miliony, także otwarcie opisanych na necie. Wątpię żebyś miał coś takiego, że potrzebuje patentu :)

Jeżeli sądzisz inaczej to życzę powodzenia: - zrób jakiś game design document i przy ewentualnych rozmowach udostępniaj go.
Każda kreacja własna jest zabezpieczona prawem autorskim, także gdyby co już jesteś zabezpieczony.
Obawiam się jednak, że jesteś kolejnym "normikirm" z "świetnym" pomysłem i liczysz
  • Odpowiedz
@Ofacet: Może inaczej, pytając czy znasz nie chodziło mi o to czy osobiście) czy kojarzysz decyzyjnych ludzi np: Marek #!$%@? - którego nie znasz osobiście a nie był zwykłym pionkiem. Ja sobie googluje typa i nawiązuje kontakt. Jeśli ktoś Cię zapyta na ulicy: Czy ma pan zegarek, to podajesz godzinę a nie mówi że "tak, mam".
Póki co pomogłeś mi tyle, że utwierdzasz mnie w przekonaniu, że powinienem zbierać deski, wystrugać
  • Odpowiedz
  • 0
@jestemzarejestrowany Ziomuś. Jak chcesz wystartować w gamedevie to szukaj pracy i doświadczenia a potem sobie projekty przygotuj. To nie jest takie hop siup. Każdy w tej branży ma swój wymarzony projekt.
  • Odpowiedz
@Ofacet Setki godzin pracy, zrobienie rozbudowanego świata gdzie nie jest albo dobrym albo złym, tworzenie postaci i całej historii która nie jest prosta jak budowa cepa a każdy postępuje wg własnego widzimisię doświadczenia czy humoru, dodatkowo wplątanie w całość historii opartej na mitologii Słowian i krajów bałtyckich żeby miało to jeszcze ręce i nogi i żeby nie nawiązywała wcale do serii wiedźmina tak żeby nikt nie zarzucił mi plagiatu i teraz jeszcze
  • Odpowiedz
@jestemzarejestrowany: ale ty nawet nie wiesz, jak działa gamedev, a chcesz sprzedawać "pomysł" i nie uczestniczyć w implementacji technicznej. Gry wyglądają tak, jak wyglądają nie z powodu, że ktoś nie ma pomysłu, ale tego, że pomysł musi być dostosowany. Chcesz sprzedawać "coś" nie mając pojęcia o ograniczeniach technicznych, budżecie, czasie.

Jeśli napisałeś historię, to może poszukaj wydawcy książki, a później sprzedawaj prawa. Jeśli chcesz iść w stronę gamedevu to ściągnij sobie
  • Odpowiedz
  • 0
@jestemzarejestrowany śmieszą mnie trochę ludzie Twojego pokroju xD myślisz że wpadłeś na super świetny pomysł, nie chcesz technicznie się tym zajmować tylko sprzedać i "iść dalej". No kisne xD wiesz ilu ludzi na świecie ma świetne pomysły a gówno z tego wychodzi? Niektórzy sami wymyślają fabuły, piszą te gry od strony technicznej, zatrudniają zewnętrznych grafików itd a finalnie i tak się to nie sprzedaje. No a Ty wpadasz tutaj i odpisujesz że
  • Odpowiedz
@Rst00: Niby taki bordo a gorzej jak z zielonką. Czytałeś w ogóle komentarze? Ja nie mam "pomysłu" ja mam gotową fabułę, postaci i świat. Lokalizacje, wiarę, gusła, bogów, demony, ludzi, pół ludzi, bohaterów czyli wszystko. Ja nie chce sprzedać pomysłu o skrzacie w lesie obsranym gównem. Widzę, że chyba kilka twoich genialnych pomysłów miało się jak #!$%@? do rzeczywistości i teraz przez własne łzy będziesz wyśmiewać innych. To zasługuje na na
  • Odpowiedz
@jestemzarejestrowany: czytałem wszystkie i moje wnioski się nie zmieniają. Masz jakiś ogólny zarys a Twoja fabuła to wymyślenie jakiegoś jednego wątku, kilku postaci i potworów xD No ekstra. To teraz sobie odpal dowolną grę RPG i zobacz ile tam jest questów, jak poprowadzona jest fabuła, ile może być różnych zakończeń na które gracz ma wpływ itd. Ludzie w firmach robiących gry siedzą setki godzin miesięcznie nad wymyślaniem i dopieszczaniem fabuły, zazwyczaj
  • Odpowiedz