Wpis z mikrobloga

Ulica Solankowa w #inowroclaw klub Admiral (wejście do piwnicy). To tutaj wielu VATowców wpadało w szpony hazardu, przegrywając niekiedy spore pieniądze, jak np. pewien prezes-słup, który potrafił wrzucić w maszyny jednego dnia cały swój miesięczny zysk z VATu, czyli 20 tys. PLN, po czym pożyczać od kumpli po 20 złotych "na żarcie", aż do następnej "wypłaty", którą otrzymywał od swoich mocodawców. W tej jaskini hazardu panowała zasada, że jeśli jakiś znaczniejszy VATowiec wrzucił danego dnia w maszynę kilkanaście tysięcy PLN, to przy zamknięciu lokalu "rezerwował" ją w ten sposób, że wyciągał wtyczkę z gniazdka i maszyna czekała do jego powrotu następnego dnia - ktoś inny, kto chciałby ją wcześniej podłączyć i zagrać, ryzykował otrzymaniem przysłowiowego #!$%@?, a może nawet i czegoś więcej zważywszy na fakt, że niejednokrotnie VATowcy siedzieli tam z bronią palną oficjalnie włożoną za pasek spodni. Przegrane po kilkanaście tys. PLN dziennie były tam czymś zwyczajnym - rekordzista podobno potrafił wrzucać w maszyny po 100 tys. PLN miesięcznie i dalej żyć na wysokim poziomie. Złoty interes robili tam także lichwiarze, którzy pożyczali graczom kasę pod zastaw aut, a nawet mieszkań (sumy pożyczek oscylowały w okolicach 30-50% wartości zastawu, więc przebitki były duże). Co ciekawe, pomimo zostawiania w tym lokalu tak dużych sum pieniędzy, bliżej mu było do miana speluny, niż ładnie urządzonego kasyna. Chcesz przeczytać więcej podobnych historii? Dodaj do obserwowanych mój hasztag #vatowcy ( ͡° ͜ʖ ͡°) #vat #hazard #pieniadze
grafikulus - Ulica Solankowa w #inowroclaw klub Admiral (wejście do piwnicy). To tuta...

źródło: comment_Z1pPzisnJtpIJQyVMmjifE7OaAvoaAAR.jpg

Pobierz
  • 16
@mus_tang: Tyle, że w banku masz np. kredyt na 5 lat i normalny %, a tutaj miesiąc-dwa nie oddawałeś kasy z lichwiarskimi odsetkami typu "pożyczasz 2000 i oddajesz za tydzień 3000" i chata/auto przepadały bezpowrotnie. Znam gościa, który pożyczał na taki procent - jednemu np. 30 tys. i po kilku miesiącach zabrał mu mieszkanie za ponad 100 tys. Innemu 5 tys. pod zastaw samochodu wartego ponad 20 tys. i znów miesiąc