Wpis z mikrobloga

@PanBekon: Ja mam i mogę śmiało polecić. Trzeba długo posiedzieć nad zrozumieniem zasad, a potem przed rozgrywką trzeba to wytłumaczyć znajomym, ale za drugim razem już się gra na luzie. Ogólnie bywa zabawnie i można przez tę grę stracić znajomych, bo np. da się zawrzeć z kimś sojusz po czym go zaatakować. Jest to gra bardziej strategiczna niż losowa, trzeba myśleć, gdzie rozstawiać wojska itp.
@PanBekon: Grałem z byłą, bratem, jego żoną oraz szwagrem brata. Moja, wtedy ukochana, grała na 2 fronty, niby ze mną, a wychodząc na szluga z szwagrem brata stworzyli sojusz i mnie #!$%@?. Ślepy byłem a to zła kobieta była :P Najlepsze że wygrał brat bo siedział cicho i dopiero na koniec gry zaczął wszystkich niszczyć. Ogólnie polecam bardzo, mimo że jestem zwolennikiem gier cooperative, jak Robinson Crusoe, Gears Of War
@PanBekon: Może i się da zejść do 4h ale to juz z doświadczonymi graczami z małą ilością przerw ;] I dodatki są głównie do 2 ed, 1 ed to juz jakis rarytas od kilku lat nawet na allegro juz nie widuje. Na stronie dodatki masz wypisane dodatki do got "Uczta dla Wron" i "Taniec smoków" ale ja nie skusiłem się na żaden.
@PanBekon: tak. Gra jest dynamiczna, bo zamiast zdobycia 7 zamków masz zadania do wykonania, za które otrzymujesz punkty.
Z podstawką samą można zejść poniżej 6 godzin - zależne to od ludzi z którymi grasz. Jeżeli trafisz na takich co lubią mieć każdy ruch przeanalizowany dziesięć razy to będziesz grał 6 godzin, ale jeżeli grasz normalnie to w 4 się zmieścicie.