Wpis z mikrobloga

Biednemu to zawsze wiatr w oczy, #!$%@? w dupę i chleb masłem do ziemi


@HaloHet: #!$%@?, ja mam zimówki odkąd średnia temperatura dobowa w Krakowie spadła do 7 stopni (a więc zgodnie ze sztuką), czyli od... 31 października.
  • Odpowiedz
@HaloHet: rozowa rozgoryczona niebezpieczna. #!$%@? sprawe na calej linii (no tak wyjezdzamy na wiecej niz tydzien [elita here] ale ze beda wracac prawie w grudniu to nie pomysli) i jeszcze wyzywaj ludzi ze po Tobie jada. Brak slow xD
  • Odpowiedz
  • 0
@HaloHet biednemu? Wybacz, ale głupiemu. Wymieniam zawsze na początku listopada i z głowy. Ile jeszcze można mówić, że opon zimowych nie zakłada się dopiero wtedy gdy spadnie śnieg. Nagroda Darwina dla Ciebie.
  • Odpowiedz
Hhehe wykop hehe „napisze ze jestes #!$%@? heheh bo ja jestem prawilny i wszystko robię na czas”
Jestem od 3 tygodni za granicą, proszę niebieskiego od połowy listopada (nawet pytałam na wykopie czy to nie za wcześnie)
Jeździć na letnich sie da tylko pytałam czy w konfiguracji z kobietą i silnikiem 3,2 to juz przesada i lepiej użyć teleportu albo szwagra w focusie.
No liczyłam na „lepiej nie bo sie możesz szybko #!$%@?” albo „ja nigdy nie ryzykuje, nie radzę”

Nie jeżdzę Omegą. Mam do siebie szacunek XD
  • Odpowiedz
Świat jest pełen przeciętniaków w przeciętnych autach z #!$%@? silnikami i napędem na przód, hurtownie opon tez są przeciętne bo powstały dla przeciętniaków jeżdżących #!$%@? autami i NIE MA w Rzeszowie opon w rozmiarze pasującym do mojego auta <3 dlatego złapał mnie pierwszy śnieg.
  • Odpowiedz
Biednemu to zawsze wiatr w oczy [...] opony nie wymienione. ;/


@HaloHet: Jeśli to bieda, to najwyżej umysłowa. Jak zostawiasz takie rzeczy na ostatnią chwilę to nie dziw się, że potem zwykła głupota rośnie do skali sporego problemu.
  • Odpowiedz