Wpis z mikrobloga

#!$%@?, jak w tym kraju ma być dobrze jak wykopki, rzekoma elita polskiego Internetu to taka bieda mentalna.
W zadaniu uczeń ma za zadanie sprawdzić w tekście źródłowym przelicznik, jeden #!$%@? czy to jakaś żydowska legenda, jakiś Pan Tadeusz na kiju czy zwykłe tablice, o co wy macie taki ból dupy?
Dawno mnie ludzka głupota tak nie striggerowała.
Idźcie się zabić czy coś, bo marnujecie tlen
  • Odpowiedz
ale już na mity greckie czy rzymskie na lekcjach polskiego nie narzekasz.... ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@plackojad: bo sa tekstem kultury i od tego jest polski, zeby je omawiac? Poza tym w glupi sposob strzelasz sobie w stope. Bo akurat Biblia tez jest omawiana na polskim i nikt nie ma o to pretensji. Pytanie co to ma do matematyki. Nastepna wypowiedz o Talesie i Pitagorasie jeszcze
  • Odpowiedz
mity greckie czy rzymskie na lekcjach polskiego nie narzekasz


@plackojad: Byłoby to coś ciekawego gdyby nie to że na polskim omawia się Biblię (przypowieści i o samej książce), dochodzi do tego oddzielny przedmiot który jest dość mocno związany z tą książką (Religia).

Więc nie wiem co wnosi twój argument, zwłaszcza że jest nieprawidłowy, bo nikt nie neguje tego że biblia istnieje, tylko śmieje się z "Znajdź w Biblii", na lekcji
  • Odpowiedz