Wpis z mikrobloga

@obsess: Dodam jeszcze, że mam paru takich znajomych. Większość z nich pijąc ze mną piwo narzeka na swoje kobiety, dostają co 5 minut telefony i albo nie odbierają, albo kłamią. Często wykorzystują każdą sposobność żeby tylko się napić np. wynoszą śmieci tylko po to żeby pobiec do sklepu i na szybkiego walnąć 2 piwa. Zaczynało się jak u siebie teraz zachowują się jak 5 letnie dzieci które ukrywają coś przed mamą.
@obsess: normą to nie jest ale jak ktoś pisał, prostą drogą do alkoholizmu. czy nim jest czy nie jest to juz zalezy co sie dzieje jak nie pije. mysli tylko o tym zeby sie napic? moze zwyczajnie brakuje mu ambicji, motywacji czy chęci do życia.. nie zawsze musi to oznaczać ze jest alkoholikiem ale normalne nie jest

nie musi, w każdej chwili może przestać, jakby tylko chcial. Ale nie chce.


@
@obsess: dobra już nie popadaj w skrajności xD to tak jakbyś się czepiała wszystkich którzy bez kawy rano nie mogą funkcjonować, a to pewnie połowa ludzi których znasz
to też uzależnienie tak jak jedno piwko wieczorem, ale dopóki jest trzymane w takich ramach i nikomu nie szkodzi to po #!$%@? z tym walczyć właściwie jak sam nie chce
rozumiem jakby to jemu chociaż przeszkadzało ale to przeszkadza wyłącznie tobie xD