[wielooczek]

Sentimentalist, autor świetnego artykułu traktującego o powstawaniu #fallout'a, w najnowszym wpisie na blogu opisał relację z publicznej bety #pillarsofeternity II Deadfire. Pozwoliłem sobie dodać jako znalezisko. Warty polecenia tekst dla fanów części pierwszej, przybliżający m.in. zmiany jakie zaszły w mechanice.

#crpg #rpg #gry #baldursgate #obsidian

[CorTuum]

@wielooczek: Szpetniejszego modelu nie było?

[wielooczek]

@CorTuum: Czepianie się o model postaci w grze cRPG? Rly?

I tak skok w grafice jest znaczny:

[w.....g]

@CorTuum: Przecież śliczna.

[CorTuum]

@wielooczek: Co jest twoim argumentem?

[wielooczek]

@CorTuum: Że raz- w cRPGu grafika ma niewielkie znaczenie, dwa- poprawa grafiki względem poprzedniczki jest zauważalna i dla większości fanów satysfakcjonująca, trzy- porównaj sobie tutejsze modele np. z szpetnymi w Skyrimie i okaże się, że nie są takie złe.

[CorTuum]

@wielooczek: Grafika ma zawsze znaczenie (ze skrajnymi wyjątkami), chyba że jesteś niewidomym. Za jej pomocą gra pokazuje świat przedstawiony, jego detale, UI etc.
Ad populum
Model, który pokazałeś wygląda w sumie tak samo brzydko jak jakiś ze Skyrima.

[w.....g]

@CorTuum:

Za jej pomocą gra pokazuje świat przedstawiony, jego detale, UI etc.

Dobrze powiedziane. Detale wpływają także na odbiór tego jak realny wydaje się nam świat, do tego nie jest konieczna fotorealistyczna grafika, bo ta musiałaby być już pusta, żeby sama się udźwignąć.

Ale to w żaden sposób nie wyjaśnia co jest z tym modelem postaci nie tak. Dla mnie wyglądają świetnie, twarz jest szczegółowa, na pewno nie jak w Skyrim.

[CorTuum]

@wrag Rozstaw oczy i nos są bardzo dziwne. Trąci stylem Pathfindera, którego absolutnie nie trawię.

Brakuje mi gier opierających się na dobrych portretach, szkicach przedmiotów etc.