Wpis z mikrobloga

Po 3,5 roku przyszedł czas wymiany stareńkiego R9 270 2GB, wydajność choćby w Watch Dogs, Wolfensteinie 2 czy starym już Project CARS kuleje trochę - a gdzie tu mówić o nowszych grach (choć nie wszystkich i w sporo da się jeszcze pograć). Prawdopodobnie padnie na GTX1060 (swoją drogą kiedyś średni segment oznaczało 500zł a nie 1000, no ale nieważne). Zastanawiam się tylko, czy przy mojej natywnej rozdzielczości (1366x768 :E) jest sens dopłacać do wersji 6GB czy wystarczy zostać przy 3GB. Chociaż rozdzielczość niska, to już w niektórych grach bawiąc się w downsampling pamięci może braknąć... Różnica to jakieś 200zł. Co myślicie mireczki? Ps. Konsolę (PS4) już mam jakby ktoś mi chciał taką opcję doradzić :P
#pytanie #komputery #pcmasterrace #kartygraficzne

Dopłacać ~200zł do 6GB?

  • Tak 91.7% (33)
  • Nie 8.3% (3)

Oddanych głosów: 36

  • 8
@Krzemol: W sumie to zaczyna wracać opcja na RX 570 4gb.


@Januszek_z_Koluszek123: RX570 jest bardzo podobny cenowo do GTX1060 6GB. A drzwiforce jest chyba lepsze w tym przypadku z tego co się zorientowałem. Cholera, ile człowiek musi nadrabiać, ostatni raz na bieżąco byłem w 2010r...

Warto, uwierz.


@Christophy: Decyzja podjęta. Nawet jakbym nie zmienił ekranu to zawsze można pograć w DSR z dwukrotnie podbitą rozdzielczością. A dwie stówki to
@Pawci0o: Raczej kupuję na dłużej. GTX470 miałem cztery lata (ta karta naprawdę długo dawała radę), R9 270 prawie trzy wyjdzie (trochę się jebnąłem z tymi 3,5 :E, marzec 2015 go kupiłem), choć ten się szybciej zestarzał. No i w tym roku praktycznie w nic wymagającego nie grałem, jakbym kupował nowe gry w momencie premiery to pewnie szybciej bym musiał zmieniać.