Wpis z mikrobloga

@jmuhha: płukanek nie używam bo dentysta mi powiedział że są szkodliwe na dłuższą metę, co do poranków nie zauważyłem różnicy, ale widać podczas stosowania irygatora że dość sporo tych resztek wypłukuje
@aRonja: nie sprawdzałem, ale ciśnienie w nim jest bardzo wysokie więc wątpię żeby coś się jeszcze uchowało, stacjonarny, jest dość poręczny więc tak naprawdę można go wszędzie łatwo ze sobą zabrać
@jmuhha: ja mam bardzo stłoczone zeby i w moim przypadku irygator średnio się sprawdził, i tak musiałam używać później nitki, chociaż z drugiej strony z powodu „delikatnego” przyzębia używałam niskiego ciśnienia. Pewnie działając większym ciśnieniem lepiej oczyściłabym przestrzenie międzyzębowe. Zamierzam go używać wokół zamków gdy założę aparat . Mysle, ze używanie irygatora w sprzyjających warunkach jest fajną sprawą, tak jak pisał @Kuba__ to duża oszczędność czasu