Wpis z mikrobloga

@Radeg90: na winko. Ja pijam w małych ilościach, najwięcej smaku i przyjemności jest w jednej - dwóch lampkach. I właśnie raz na jakiś czas mam ochotę taką jak dzisiaj. Oglądam mecz, w przerwie książka, taki lekki wieczór, z którym odrobina wina idealnie się komponuje. A chęć na czekoladę to pewnie już dyktują hormony. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz