Aktywne Wpisy
![chemikorganik](https://wykop.pl/cdn/c3397992/chemikorganik_cJTnK9ICwL,q60.jpg)
chemikorganik +77
Nowoczesne osiedle deweloperskie. #wroclaw #patologiazewsi #mieszkaniedeweloperskie #narkotykizawszespoko
![chemikorganik - Nowoczesne osiedle deweloperskie. #wroclaw #patologiazewsi #mieszkani...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7ec2a91ccd4805913f60a28a1030f8e7b5b8615acb40a9fbb338f90730c7b24d,w150.jpg?author=chemikorganik&auth=08bf52663b7dc3681a5b2c9ced490ea3)
zgubiles_sie_jelonku +460
Właśnie oglądam konferencje prokuratury z Piotrkowa Trybunalskiego i wyglada na to, ze prokuratura nie ma dostepu do internetu xd Na dodatek opinia biegłego za KILKA MIESIECY. Najlepszy bylo pytanie oburzonego dziennikarza:
- Czy wiadomo w takim razie co było wstępna przyczyna wypadku...?
(Chwilą konsternacji)
- Wstępna przyczyna wypadku było to, że kia z niewiadomego powodu wjechała na barierkę
Iks de. A babka az się spociła.
#a1 #wypadek #piotrkowtrybunalski
- Czy wiadomo w takim razie co było wstępna przyczyna wypadku...?
(Chwilą konsternacji)
- Wstępna przyczyna wypadku było to, że kia z niewiadomego powodu wjechała na barierkę
Iks de. A babka az się spociła.
#a1 #wypadek #piotrkowtrybunalski
Nie wiem co zrobić. Mam 24 lata, nigdy wcześniej nie byłem w poważnym związku. Jakoś nigdy nie było na to ciśnienia - może się pojawi, może nie. Od kilku miesięcy jestem z dziewczyną, która wcześniej była moją najlepszą przyjaciółką. Po prostu doszło do pewnych zdarzeń i uznaliśmy, że warto spróbować. Po tych kilku miesiącach jestem z osobą, którą bardzo lubię i bez której nie wyobrażam sobie życia. Ale z taką, której nie kocham i wątpię, bym kiedyś mógł. Przynajmniej w sensie romantycznym. Ona odwrotnie, jest zdecydowanie zaangażowana, planuje wspólną przyszłość itd, podczas gdy ja jakby wciąż widzę w niej przyjaciółkę. Nie wiem co zrobić z tym, ale coraz bardziej zaczynają mi przeszkadzać różnice charakterów (ja introwertyk, ona ekstrawertyczka; ja chłodny i wycofany, ona epatująca emocjami, etc) i często codzienność staje się męcząca. Wiadomo, trzeba chodzić na kompromisy. Ale ja tu nie widzę nawet celu w tych kompromisach. Z drugiej strony to najważniejsza osoba w moim życiu, której nie chcę z niego stracić. A po usłyszeniu od kogoś, kogo kochasz i z kim planujesz życie, że chce to skończyć, raczej ciężko zostać znów przyjaciółmi. Na myśl o straceniu jej robi mi się słabo, ale nie wiem, jak długo będę mógł to ciągnąć. W grę nie wchodzą żadne inne kobiety, z resztą z moim charakterem i stylem życia (żaden przegryw, po prostu lubię samotność) nigdy nie musiała obawiać się zdrady. Nigdy nie byłem zakochany, a z nią byłem najbliżej tego stanu. Ale to z pewnością nie to. Z jednej strony zasmuca mnie wizja, że nigdy nie znajdę kogoś takiego jak ona, z drugiej przeraża wizja życia z kimś bez spoiwa w postaci uczucia. Tym bardziej, że ono może kiedyś nadejść. Tyle, że do kogoś innego.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Zaakceptował: Limonene}
Wyrzuty oksytocyny (miłość) trwa maksymalnie 1,8 roku. Potem też jej przejdzie.
Zostanie przyzwyczajenie i inne wspólne rzeczy, które was spajają np. wspólny kredyt.
Także jak się dobrze czujesz w jej towarzystwie, a ona w Twoim to nie warto tego rozbijać. Po prostu nie przejdziesz fazy miłości.
@AnonimoweMirkoWyznania: ty, ale mnie się zdaje, że pierwsze zdanie przeczy drugiemu. Albo drugie pierwszemu.