Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mircy,
w jakim wieku zaczęliście uczyć się jeździć samochodem? Za rok będę miał 18 i rodzice strasznie suszą mi głowę, że już powinienem umieć normalnie jeździć. Chwilę się pouczyłem jakoś rok temu, ale mam strasznie porywczego ojca i jak 3 raz w życiu zmieniałem bieg (z 1 na 2) i mi zgasł to miałem taką awanturę, że nauka się skończyła xD

Ze znajomych to może ze 2 osoby umieją jeździć, ale to zbyt mała grupa badawcza ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#prawojazdy #motoryzacja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 29
  • Odpowiedz
w jakim wieku zaczęliście uczyć się jeździć samochodem?


@AnonimoweMirkoWyznania: na kilka miesięcy przed 18 zacząłem poważniej uczyć się jeździć. Owszem wcześniej byłem też za kółkiem, ale bardziej "dla zabawy", gdzieś na placach i innych zadupiach. Poważniej podszedłem właśnie przed własną 18 i możliwością wyrobienia prawka.

rodzice strasznie suszą mi głowę, że już powinienem umieć normalnie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Co wy gadacie o tym, że ojciec nauczy januszować. Przecież osoba która jest absolutnie początkująca uczy się całkowitych podstaw takich jak płynne ruszanie, zmiana biegów, wrzucanie kierunkowskazów, jakieś cofanie i inne elementy, które równie dobrze można przećwiczyć z kimś innym niż instruktor. Przecież jak komuś gaśnie samochód przy próbie zmiany biegów nie będzie jeździł i blokował lewych pasów w mieście albo wyprzedzał na trzeciego bo tate kazał xD
  • Odpowiedz
  • 1
Raz przewiozłem się z ojcem i skończyło się awanturą. To źle, tamto źle. Powiedziałem, że #!$%@?ę taką naukę. Egzamin zdałem w wieku 34 lat. Ale może dzięki temu ominął mnie okres młodzieńczej fantazji za kółkiem.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jakoś mając 17 lat się zacząłem coś tam uczyć, z ojcem wsiadłem dwa razy i go olałem bo od razu awantura xD potem z mamą w 3 innych samochodach chwilę pojeździłem i zdanie prawka to była formalność, pierwszy możliwy termin i po sprawie ;p
  • Odpowiedz
SystematycznyWarchlak: Chyba rekordzik tutaj, bo miałam 29 lat, gdy pierwszy raz prowadziłam auto, a 30 gdy zrobiłam prawko. :D
Co Ci powiem: znajdź jakąś porządną szkołę i od razu idź ćwiczyć z instruktorem. Dobrze, jak znasz podstawy typu zmiana biegów itd (ja ruszanie i hamowanie ćwiczyłam nocą z chłopakiem na pustych parkingach i mało uczęszczanych drogach) ale moja instruktorka mówiła, że najgorzej jest, gdy przyjdzie na kurs ktoś, kto ma już
  • Odpowiedz