Wpis z mikrobloga

@Hake no spoko, bo kiedyś obejrzałem boku no hero, czy jakoś tak, ta przehajpowana bajkę i cały tydzień chodziłem #!$%@?, bo ktoś na wykopie polecił i tyle czasu straciłem
@Queaser:
najlepsze komedia to był golden boy i school rumble oraz gintama, ale gintama jest bardzo specyficzna. nie każdemu podejdzie. z shonenów hunter x hunter z 2011, hajime no ippo i trigun. moje top 1 wszystkiego to seria kino no tabi z 2003, a tak to dobrze wspominam baccano, nhk (xD), natsume yuujinchou i serial evangelionowy z chyba 95. Z ostatnich lat, to bardzo zapadła mi w pamięci hyouka i boku
gówno dla łibusow

@PrzegrywWykopek:
Horror/thriller mocno zainspirowany Miasteczkiem Salem, bardzo fajny klimat, soundtrack rozwala system. Gdyby nie kreska i język, to spokojnie można by pomylić z amerykańskim/europejskim serialem animowanym. Nie ma żadnego weaboo #!$%@?, żadnego super-deformed, dere, neko i #!$%@? wie czego jeszcze. Jeśli Cię odstraszyć Megumi, dziewczyna od której rozpoczyna się całe anime, to nie porzucaj serii, tylko obejrzyj pierwszy odcinek do końca, taki protip.