Wpis z mikrobloga

Wasze podejście do czyjejś śmierci jest #!$%@? żenujące. Próbujecie pokazać jacy to jesteście #!$%@? silni i jaką wielką macie śmiechawe, bo typ przećpał, a nie próbujecie popatrzeć na to z szerszej perspektywy. Nikt z was nie wie przez co gość w życiu mógł przejść i jak bardzo zryło mu to głowę. Gość mógł mieć ciężką depresję i mówię o prawdziwej depresji, nie zwyczajny smutku czy gorszym nastroju. Ludzie nie radzący sobie z tą chorobą uciekają często w używki, żeby choć na chwilę nie myśleć o problemach. Niektórzy uzależniają się od tego co uśmierza ból i potrafią w siebie ładować tego sporo, co przekuwa się w uzależnienie i dodatkowy problem. Trochę empatii #!$%@?.
#rap #lilpeep
  • 13
Wasze podejście do czyjejś śmierci jest #!$%@? żenujące. Próbujecie pokazać jacy to jesteście #!$%@? silni i jaką wielką macie śmiechawe, bo typ przećpał


@JohnMilton: Wątpie żeby miał depresje czy coś. Depresja unieruchamia ludzi, a ten był aktywny, coś nagrywał, robił koncerty. U niego chodziło raczej o stylówkę badboja, który to wali po nosie, rucha dziwki i ma tatuaże na twarzy

I jakby co to #lilpeep nie jebnął złotego, tylko diler sprzedał
@Visavis: Napisałem przecież, że w wiekszosci przypadkow to osoby ze słabszą psychika przejdą w strone narkotyków gdy zwykłe leki zawiodą. Nie mówię, że każdy, a zwyczajnie część osób. To jest zależne od wielu czynników, takich jak środowisko, znajomi, jakieś wpojone wartości. Nagrywał o ćpaniu, bo się tym otaczał przez większość czasu i najwidoczniej ćpanie stalo sie dla niego jedna z najważniejszych życiowych czynności. A to wzięło się właśnie z depresji i