Aktywne Wpisy
WielkiNos +79
Nupharizar +414
Możliwość tworzenia swoich ChatGPTs jest zajebista. Nakarmiłem go rozmowami na Messengerze z moją konkubiną od 2013r. do teraz i mam wielką encyklopedię naszego życia, mogę np. pytać o rozmowy z konkretnego dnia, albo jakieś wydarzenia, o których już prawie nie pamiętam.
Czuje się trochę jak w tym odcinku Black Mirror, gdzie dzięki implantowi w mózgu mogli odtwarzać dowolny moment swojego życia. Czekam teraz tylko na jakąś kłótnię, żeby powyciągać zapomniane brudy xD
Czuje się trochę jak w tym odcinku Black Mirror, gdzie dzięki implantowi w mózgu mogli odtwarzać dowolny moment swojego życia. Czekam teraz tylko na jakąś kłótnię, żeby powyciągać zapomniane brudy xD
Która ścieżka certyfikacyjna bardziej ciekawsza i rozwojowa?
Z tego co słyszałem to MSServer badziej do małych / średnich przedsiębiorstw a Red Hat bardziej do krytycznych zastosowań (np giełda)? Wszelkie komentarze na temat mile widziane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Microsoft Server vs Red Hat
@MojeTrzecieKonto: ja tylko dodam ze certyfikacja RH przydaje sie rowniesz w firmachcw ktorych nie ma ani jednego RH. Sa jeszcze CentOS (odbrandowany, okrojony, ale na poziomie certyfikacyjnym i w znacznej ilosci zastosowan niemal ten sam RH)
W Azure od Microsoftu przodują instancje linuxowe. Windows Server skurczy się jeszcze bardziej bo poza lokalną infrastrukturą nie widzę zastosowań w przyszłości. Moim zdaniem Red
Dzięki wielkie
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
Jeżeli masz zamiar robić szkolenia to odpuść sobie Microsoftowe. Polegają na przeklikaniu książek, często bez rozumienia i wytłumaczenia dlaczego coś robi się w taki, a nie inny sposób. Egzaminy są kompletnie od czapy, wyłącznie teoria, nie mają nic wspólnego z materiałem przedstawianym w książkach/kursach. Czasem nawet zakres egzaminu nie pokrywa się z zakresem programu kursu. Do tego certyfikat stracił na znaczeniu bo w necie krążą dumpy i znam osoby które
Każda branża ma pewnie swoje własne cechy charakterystyczne i pomimo zupełnie odmiennego zdania obaj możemy mieć rację. U mnie niepodzielnie króluje CISCO.
Co do rodzimego biznesu i pingwinów - wydaje mi się, że dostrzegam nabierający siły trend uciekania od MS Server'a ze względu na koszta licencji. Zostaje AD, a reszta ląduje na linuchach. Czasem wystarczy otworzenie Licencing