[hans-olo-olo]

#ubezpieczenia #leasing

Mam takie sprawę do rozgryzienia - samochód w leasingu np. na 5 lat (ubezpieczony AC OC NNW)

Sytuacja hipotetyczna.

Kupuję samochód za cenę brutto ok. 150 000. Czynsz inicjalny 30%, maksymalna rata leasingowa, minimalny wykup.
Płacę regularnie raty i ubezpieczenie przez np. 10 miesięcy.
Po tym czasie samochód zostaje skradziony i policja umarza postępowania. Dochodzi do wypłaty z AC. Czy ja, jako leasingobiorca mam szansę odzyskać część poniesionych wydatków ?

[bystrygrzes]

@hans-olo-olo: Raczej nie, a znając naszych ubezpieczycieli, jesli nie dokupiłeś GAP to może się okazać, ze jeszcze bedziesz musial z 5000 zl dopłacić

[cygan44]

@hans-olo-olo: Oczywiście wszystko zależy od umowy leasingowej, ale teoretycznie powinno to wyglądać tak, że leasing po szkodzie całkowitej zrobi rozliczenie. Z wypłaconego odszkodowania pokrywa wszystkie poniesione przez siebie koszty a resztę teoretycznie powinien zwrócić

[Harmonijka]

@hans-olo-olo: jak masz wykupiony gap (rti) to rozliczaja wszystko tak ze dostajesz z powrotem kase jaka wydales do tej pory na samochod. Jak ukradna Ci auto w 2-3 roku bez gapu to jestes w dupie bo jeszcze karza Ci doplacic do ich straty.