Wpis z mikrobloga

  • 1
@g500 byly takie kibelki kiedyś w zielonym obi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chciałem sobie sprawić do WC, ale jak pomyślałem jak kiepsko but było się dostać do tego kraniku to podziękowałem
  • Odpowiedz
Tak jak najprościej i najekonomiczniej.


@r5678: Ekonomicznie na pewno nie, bo ta woda jest po prostu droga.
Najlepiej byłoby używać po prostu szarej wody, czyli tej lekko zabrudzonej, do niektórych działań, jak spłukiwanie. Ale trudno to na większą skalę zrealizować.
  • Odpowiedz
@Nefju: @Ap2OAxExHamg8qlzUgsfcReovkvSdSvnTMT:
było coś takiego w castoramie. Kupiłem do małego kibelka rezerwowego, gdzie umywalka powodowałaby, że nie dałoby się ruszyć. Lepsze to niż nic.
@g500: nic się nie przepełni, to działa jak zwykły kibel. Jest w środku pływak który zamyka zawór jak się zbiornik napełni, wtedy woda z kranu przestaje lecieć. Nawet jakby leciała dalej to i tak ta nadwyżka spływa do muszli.
  • Odpowiedz
@g500: widziałem taki kibel gdy byłem w Japonii i dla mnie świetne rozwiązanie gdy szedłem na 1'ke. Sikłem i od razu opłukałem ręce z 2'ką gorzej bo trzeba dokładniej xd
  • Odpowiedz
@graf_zero: No dobrze, ale skąd chciałbyć brać brudną wodę i jak ją dostarczać ? Nie jest to ekonomiczne bo wymaga szeregu dodatkowych instalacji wodnych itd.. Prościej i taniej jest wykorzystać ujęcie wody które już jest.

Tak samo w testach zderzniowych kiedyś specjalnie produkowano samochody na potrzeby crash testów.. od dawna tak się nie robi tylko bierze się samochody przeznaczone do sprzedaży. w ten sposób nie trzeba nic dodatkowego robić i
  • Odpowiedz