Wpis z mikrobloga

@Moty: aż mi przypomniało jak byłem w licbazie i rodzice założyli neostradę, dzięki czemu grałem w mohaa na serwerach 'uczelnianych' (normalne, duże serwery publiczne postawione w akademikach). Napaliłem się wtedy, ze w sumie to zajebiście iść na studia, uczyć się cały dzień, a wieczorkiem z kumplami z akademika popykać w jakieś dobre strzelanie. Później się okazało, że jedyne multi w całej sieci akademików na WAT to był non-steamowy serwer csa 1.6,