Wpis z mikrobloga

8 / nieskończoność

Spędzanie czasu z ludźmi wpływa na mój nałóg kojąco. W ogóle nie myśle, nie fantazjuje o dziewczynach z porno. Jakby 0 wspomnień filmów.
Podniety z kolei łapię coraz częściej mijając jakąś kobietę na ulicy.

Jest zajęcie - nie ma czasu na porno ani masturbację.

Wysiłek fizyczny, zdrowe żarcie, kontakt z ludźmi robią swoje, ze snem gorzej, ale coś zawsze utyka.

**Szalom_Fapstronautom**!
  • 2