Wpis z mikrobloga

Mam do wywiercenia 960 otworów fi0,3mm na głębokość 2mm. Otwory przelotowe, prostopadłe i łączące się z innymi, już gotowymi. Materiał to stal A2 utwardzona do 62HRC. Wykonałem nawiercenia na głębokość 0,1mm. Udało mi się wywiercić 4 otwory i urwałem wiertło. Takie wiertło kosztuje 150€, więc nie chcę szukać technologii metodą prób i błędów zbyt długo. Maszyna jest w bardzo dobrej kondycji, więc nie ma mowy tutaj o jakichś znaczących luzach czy wibracjach - chodź dla tej skali pewnie zaleca się jakieś specjalistyczne wrzeciona.
Moje parametry z dzisiaj. Bezpieczna wysokość 0,2mm, wyjazd na zewnątrz po każdorazowym zagłębieniu w materiale 0,05mm. S 10500rpm, F 21mm. Chłodzenie zewnętrzne - nie znam stężenia ani typu i w tym również upatruję problemu.
Jak chcę podejść do tematu jutro. Na pewno zwolnię z parametrami, tzn. F 17mm, zagłębianie 0,03mm. Zwiekszę bezpieczną wysokość i dodam 2 sekundy przestoju na górze.
Jeśli ktoś ma doświadczenie w pracy z takimi mikro narzędziami a szczególnie kiedy spotkał się z podobnym problemem, będę niezmiernie wdzięczny za każdą sugestię.
Pozdrawiam
#cnc
  • 20
@krysztal1: o Panie, to masz Pan zagwozdkę. Na pewno sztywność maszyny i bicie wrzeciona ma ogromne znaczenie. Jak sam napisałeś, dla takich mikro operacji wrzeciono musi być mega sztywne. Z ciekawości, daj znać jak i czy udało się z problemem poradzić.
@morghul:
Sprawdzałem na trzpieniu narzędzia, tuż przed zejściem do części skrawającej są 2 mikrony bicia. To prawie nowa maszyna, przeznaczona do HSM - Mikron 600. Jeżeli znajdę rozwiązanie na pewno podzielę się technologią, skoro już zacząłem temat ;)
@krysztal1 wiercisz frezem czy wiertlem weglikowym? (Są w ogóle tak male?) Jeśli to otwory przelotowe to najlepiej na przepalarce co to kręci drutem i prądem wypala otwory.

Ogólnie w tak twardym materiale ja bym nie dawał chlodziwa i na małych parametrach robił na raz. Ew mniej łamania wiora. Weglik bardzo nie lubi skoków temperatury.
@krysztal1 teraz doczytałem że wiertło. Daj po obrotach i daj posuw rzędu kilku mikronów może dwóch na obrót. Spróbuj bez wody i w miarę możliwie jak najmniej łamania wiora zobacz co się stanie. Najlepiej też sprężonym powietrzem je chlodzic i wióry wydmuchiwac.
@kusprzyk:
To otwory na zewnętrznym obwodzie dysku, mają współgrać z wywierconymi przed zahartowaniem. Nie wiem czy ustawianie tego 60 krotnie x8 sztuk na WEDM to dobry pomysł. Nie wiem też, jaka jest tolerancja przy drążeniu wgłębnym drutem. Nigdy nie widziałem otworu do wprowadzania, palonego stycznie przy docinanej linii konturu. Ale może ktoś, kto się zna tą kwestię wyjaśni.
Wiem tylko, że ma być wiercone. Posuw miałem 0,002mm na obrót, tak jak
@krysztal1 w tak twardym nie wiercilem. Takie rzeczy o ile otwór nie tolerowany wywalam na edma ;p w czymś tak twardym każde wiertło się zesra. Zwłaszcza tak małe. Zdarza się u nas wiercic w twardym Ale większe otwory i na manualach gdzie jest posuw na wajchę i gość czuje opór. Jeśli przelotowe to tylko edm. Jeśli już miałbym to wiercic może mniejsze obroty żeby się nie stopilo wiertło, posuw może mniejszy mniej
Przy okazji zapytam, może ktoś korzystał na HH. Program napisałem z poziomu maszyny. Łatwiej zacząć z dowolnego miejsca, czy edytować pod podobny element. Liczba powtórzeń LBL podana w parametrze Q (w zależności co ile stopni wypadają otwory). Chciałbym to Q porównać do kilku wartości, np. 10, 20, 30... I co tyle wywoływać cykl pomiaru/kontroli narzędzia, po czym kontynuować lub zatrzymać jeśli uszkodzone. Normalnie mogę napisać w kilku linijkach jeśli Q jest równe
@krysztal1 o i elegancko. Mgła olejowa nawet lepsza niż samo powoetrze. Na jakich parametrach jedziesz ostatecznie?
Z tym kodem to Ci za bardzo nie podpowiem, heidenhaina ostatnio widziałem niemal dwa lata temu.