Wpis z mikrobloga

Mirki, szukam pracy za granica ogolnie, pierwszy raz na dluzszy wyjazd i wlasnie odpowiedziano mi na moje zgloszenie na jedną ofertę. Praca w Niemczech. Napisano w mailu, że zgłoszenie rozpatrzone pozytywnie, plan wyjazdu podany, terminy wszystkie rowniez: podpisanie umowy, start pracy itp. Wszystko wyglada legitnie, praca spoko, stawka ok. Jest jednak jedna rzecz, która mnie niepokoi trochę. Mianowicie jest możliwość zakwaterowania w prywatnym mieszkaniu (opis mieszkania podany i wgl), lecz chcą wcześniejszej opłaty za to mieszkanie przed podjęciem pracy. 75 euro - tyle ile niby pozniej normalny czynsz za nie. Gdzieś czytałem dokładnie to, żeby nie wysyłać wcześniej hajsu właśnie za mieszkanie w taki sposób, bo zwykle pozniej zwykle urywa się kontakt ( ͡° ͜ʖ ͡°), jednak z drugiej strony szukajac w google nie znalazlem zadnego takiego przypadku, zeby ktos opisal i tak jak mowie, wszystko wyglada legitnie, jest oczywiscie podana nazwa agencja (Permacon, niemiecka), adres agencji - sprawdzilem, istnieje, a adres się zgadza. Co myslicie nicponie, czy to w Niemczech jest moze normalne, swego rodzaju kaucja zabezpieczenie, czy chca mnie typowo wyruchac w dupala?
#praca #pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #niemcy #pracazagranica
  • 10
  • Odpowiedz
@bvrvn: Ja bym na twoim miejscu nie wysyłał. Napisałbym im, że boję się wysyłać kasy z góry i czy jest jakaś inna opcja, przecież równie dobrze mógłbyś to opłacić po obejrzeniu mieszkania. Strona agencji wygląda legitnie ale czy jesteś pewny, że rozmawiasz z nimi a nie np. kimś, kto się pod nich podszywa?
  • Odpowiedz
  • 0
@orcio: hmm gdyby ktoś się podszywał to wydaje mi się ze to by było jawne przestępstwo i idąc z tym na bagiety odzyskałbym te pieniądze w późniejszym czasie. Mam racje czy nie?
@janiszewski152:z pierwszej wypłaty pobierają niby za transport do Niemiec który organizują, ale moze będzie taka możliwość, ze za to mieszkanie tez, zadzwonię zapytam
  • Odpowiedz
  • 0
@bvrvn odzyskiwanie pieniędzy od oszustów nie jest zwykle zbyt proste ( ͡° ͜ʖ ͡°) , szczególnie że tu jeszcze sprawa wymagałaby współpracy policji z obu krajów. Weź mail lub telefon ze strony tej agencji i dopytaj o szczegóły, powiedz o swoich wątpliwościach, jeśli oferta jest uczciwa to powinni pójść na rękę w tej sprawie.
  • Odpowiedz
@bvrvn a jak podszywa się pod agencję i pisze do Ciebie z Kajmanów?
Ps. W Niemczech agencje nie oferują mieszkań, a ni pomocy w jej znalezieniu. Twoja sprawa śmierdzi z kilometra...
  • Odpowiedz
@janiszewski152: @orcio: @chaberr: koncząc ten temat, zadzwoniłem najpierw pod numer w ofercie i porozmawiałem z polakiem, niby koordynatorem. Przedstawił całą ofertę jeszcze raz, a co do mieszkania, to powiedział, że jest taka konieczność zapłaty wcześniej, gdyż prywatny właściciel który je udostępnia tego zażądał. Przedstawił to wszystko całkiem legitnie i po tej rozmowie, powiem szczerze, byłem skłonny zaryzykować, wysłać ten hajs i czekać juz na wyjazd (
  • Odpowiedz
@bvrvn Jak mnie szef ściągnął z Polski (na próbę) to sam zapłacił za hotel i wynajął auto, abym miał czym dojechać do firmy, a gdy potem przyjechałem do pracy na stałe to znalazł mi mieszkanie. Wynajął, zapłacił kaucję, kupił meble, garnki, sztućce, a nawet pościel i kołdrę.
Nie zapłaciłem za to ani centa...

Pamiętaj , że jeśli jakiś pracodawca lub pośrednik chce z góry pieniądze to znaczy, że kręci lody.
  • Odpowiedz
wpadłem na w sumie oczywistą rzecz, żeby zadzwonić bezposrednio do tej niemieckiej agencji i zapytać o to ogłoszenie.


Mirko radzi, mirko nigdy cię nie zdradzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie musiałeś na to wpadać, bo dokładnie o tym pisałem w ostatnim wpisie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Większość ludzi uczy się w takich sprawach na błędach, Tobie udało się go nie popełnić. Każda sytuacja, gdzie
  • Odpowiedz