Autentyczna sytuacja sprzed kilku dni. Stoje w kolejce na poczcie. Przede mną starszy gościu 40-50 lvl. Wyciąga smartfona. Stoje za nim i tak z ciekawości rzucam wzrokiem na jego ekran. Odblokowuje go i moim oczom ukazał sie nieprawdopodobny widok. Kilkadziesiąt kart w dziwnej nieznanej mi przeglądarce. Coś tam klika i na jego ekranie wielka reklama "gratulacje wygrales.... bla bla bla..." Usilnie próbuje to zamknąć klikajac w ok zamiast zamknac te karte. Pobieraja mu sie w tle jakieś niekontrolowane aplikacje. Zwiecha telefonu. Zamyka jakąś karte i potem wchodzi w dziwny program po niemiecku wyglądający jak CCleaner. Skanuje mu telefon co chwilę wywalajac reklame. Klika, ale zamiast czyścić i przyspieszyc smartfona telefon zaczyna wibrować. Przechodzi na ekran główny a tam taki burdel. Czarna tapeta, setki aplikacji.. masakra. I tak sobie myślę. Jak można doprowadzić do takiej sytuacji, żeby tak zaniedbać urządzenie? Czy to jego wina, że tak wolno działa jego smartfon? A może to wina scamu ktory zalewa prawie kazda aplikacje? Reklamy które krzyczą, że twój smartfon ma wirusa? Nie wiem.. ale to nie koniec historii.
Kolejka mija, podchodzi do okienka podaje Pani na poczcie pocztowke i mówi do niej wolnym i spokojnym głosem: - chce najtanszy znaczek i stempel. Ona do niego, że tak sie nie da, bo cena znaczka jest zależna od cennika cos tam.. A on z grymasem: - a to w takim razie dziękuję.. chciałem zrobic komuś dowcip, hehehehehe ale dobra. Dzięki.
Koleś stał w kolejce prawie 10 min bo chcial zrobic komuś kawał z pocztówką. No co za figlarz - pomyślałem.
Ogólnie to mógłbym miec #!$%@?, ale cos mnie tknęło, ze do niego zagadam.
Mówię: - dowcip nie wypalił? - no nie wypalił, niestety.. - co.. żonie chciał pan wysłać pocztowke, że jest pan w egzotycznym kraju? hehe I tutaj mi zaczyna opowiadać z takim humorem, że w pewnym momencie go polubiłem. Więc mówię mu, ze zajmuje sie hobbystycznie naprawą sprzętu elektronicznego.. A on od razu wyciaga ten telefon i pyta sie czy da sie zrobić, żeby działał szybciej..
No to bez zastanowienia wziąłem go do ręki. Zamknąłem wwzystkie aplikacje i zacząłem odinstalowywac ten scam. Restart i po kilku chwilach telef zaczął w miare poprawnie działać. Pokazałem i wytłumaczyłem jak sie zamyka karty i aplikacje, że nie ma klikac w żadne reklamy, konkursy, darmowe antywirusy itd.
O dziwo szybko kumał. Później bardzo mi dziekowal a mi sie zribilo feels good man.
@gerard-kowalski: jesli porownujesz juz androida to ios, to dlaczego nie porownales windows do macos? Jesli zaprzeczasz ze windows to dzis zamulone gowno nafaszerowane spamem, to zle z toba :) Jesli uwazasz ze ktos cos ogranicza w macos to jeszcze gorzej z toba ;)
@bocznica: bo post jest o telefonach i do tego się odnoszę. Na Macu "pracowałem" tylko chwilę i mi nie podpasował więc nie mam tyle kompetencji, żeby wypowiadać się co z nim jest nie tak.. Mój windows?? Działa dobrze już kilka lat i nic się z nim nie dzieje.. Więc to zapewne jak te wszystkie opowieści jaki to android #!$%@?, bo się same reklamy instalują (xD)
@gerard-kowalski: twoj dziala dobrze bo jestes bystry i kumaty w temacie. Dzis komputer to nie jest maszyna dla wybranych i kontakt ma z tym kazdy, a nie kazdy sie zna. I nie musi sie znac. Co to dowodzi ze twoj dziala? Troche nie teges z logiką
android i windows to sa gowna nafaszerowane reklamami i innym syfem
Jak ktoś jest debilem i nie potrafi nie instalować syfu to kupuje inne urządzenie i tyle. O ile w windowsie jestem w stanie zrozumieć, bo łatwo jest coś kliknąć (nawet przypadkowo) i się w tle instalują rózne rzeczy o tyle w androidzie? Litości.. Nowe andki 5 razy pytają czy na pewno chcesz coś zainstalować (pomijając to, że żeby zainstalować coś z poza sklepu musisz zaznacyzć odpowiednią opcję w menu), a dodatkowo przy próbie zrobienia czegokolwiek pytają o uprawnienia. Jeśli klikasz bezmyślnie we wszystko "tak" to faktycznie jedyną opcją jest dla ciebie
@gerard-kowalski: to jedno. Ale uwazasz ze to jest spoko ze windows zamienil sie dzis w taki market spamu i dodatkow? Ja uwazam ze nie, i bardzo sobie cenie czystosc i klarownosc aplikacji dla maka. Rozmowa troche bez sensu, bo wiem, ze ty wiesz o czym ja mowie. ale na sile chcesz bronic HONORU windowsa
@bocznica: akurat windowsa nie muszę bronić (a nawet gdybyś czytał co napisałem, to zauważyłbyś że przyznałem ci rację), natomiast to #!$%@? o androidzie już nawet nie jest śmieszne :)
@gerard-kowalski: jak zauwazyles na poczatku bardziej skupilem sie na win/macos niz android/ios, i na ten kierunek cie naprowadzilem. Latwiej dzis na androidzie miec kontrole nad tym syfem niz na windows
@Sniper512: Podobno Bjarne Stroustrup, twórca języka C++, stwierdził kiedyś:
Zawsze chciałem, by mój komputer był równie łatwy w użytkowaniu jak mój telefon. Życzenie się spełniło - nie potrafię już zrozumieć, jak korzystać z telefonu.
Stoje w kolejce na poczcie.
Przede mną starszy gościu 40-50 lvl.
Wyciąga smartfona.
Stoje za nim i tak z ciekawości rzucam wzrokiem na jego ekran.
Odblokowuje go i moim oczom ukazał sie nieprawdopodobny widok.
Kilkadziesiąt kart w dziwnej nieznanej mi przeglądarce. Coś tam klika i na jego ekranie wielka reklama "gratulacje wygrales.... bla bla bla..."
Usilnie próbuje to zamknąć klikajac w ok zamiast zamknac te karte. Pobieraja mu sie w tle jakieś niekontrolowane aplikacje. Zwiecha telefonu.
Zamyka jakąś karte i potem wchodzi w dziwny program po niemiecku wyglądający jak CCleaner.
Skanuje mu telefon co chwilę wywalajac reklame.
Klika, ale zamiast czyścić i przyspieszyc smartfona telefon zaczyna wibrować.
Przechodzi na ekran główny a tam taki burdel.
Czarna tapeta, setki aplikacji.. masakra.
I tak sobie myślę. Jak można doprowadzić do takiej sytuacji, żeby tak zaniedbać urządzenie?
Czy to jego wina, że tak wolno działa jego smartfon? A może to wina scamu ktory zalewa prawie kazda aplikacje? Reklamy które krzyczą, że twój smartfon ma wirusa?
Nie wiem.. ale to nie koniec historii.
Kolejka mija, podchodzi do okienka podaje Pani na poczcie pocztowke i mówi do niej wolnym i spokojnym głosem:
- chce najtanszy znaczek i stempel.
Ona do niego, że tak sie nie da, bo cena znaczka jest zależna od cennika cos tam..
A on z grymasem:
- a to w takim razie dziękuję.. chciałem zrobic komuś dowcip, hehehehehe ale dobra. Dzięki.
Koleś stał w kolejce prawie 10 min bo chcial zrobic komuś kawał z pocztówką. No co za figlarz - pomyślałem.
Ogólnie to mógłbym miec #!$%@?, ale cos mnie tknęło, ze do niego zagadam.
Mówię:
- dowcip nie wypalił?
- no nie wypalił, niestety..
- co.. żonie chciał pan wysłać pocztowke, że jest pan w egzotycznym kraju? hehe
I tutaj mi zaczyna opowiadać z takim humorem, że w pewnym momencie go polubiłem.
Więc mówię mu, ze zajmuje sie hobbystycznie naprawą sprzętu elektronicznego..
A on od razu wyciaga ten telefon i pyta sie czy da sie zrobić, żeby działał szybciej..
No to bez zastanowienia wziąłem go do ręki.
Zamknąłem wwzystkie aplikacje i zacząłem odinstalowywac ten scam. Restart i po kilku chwilach telef zaczął w miare poprawnie działać.
Pokazałem i wytłumaczyłem jak sie zamyka karty i aplikacje, że nie ma klikac w żadne reklamy, konkursy, darmowe antywirusy itd.
O dziwo szybko kumał.
Później bardzo mi dziekowal a mi sie zribilo feels good man.
Takie tam #truestory #feelsgoodman
@gerard-kowalski: jesli porownujesz juz androida to ios, to dlaczego nie porownales windows do macos? Jesli zaprzeczasz ze windows to dzis zamulone gowno nafaszerowane spamem, to zle z toba :) Jesli uwazasz ze ktos cos ogranicza w macos to jeszcze gorzej z toba ;)
Jak ktoś jest debilem i nie potrafi nie instalować syfu to kupuje inne urządzenie i tyle. O ile w windowsie jestem w stanie zrozumieć, bo łatwo jest coś kliknąć (nawet przypadkowo) i się w tle instalują rózne rzeczy o tyle w androidzie? Litości.. Nowe andki 5 razy pytają czy na pewno chcesz coś zainstalować (pomijając to, że żeby zainstalować coś z poza sklepu musisz zaznacyzć odpowiednią opcję w menu), a dodatkowo przy próbie zrobienia czegokolwiek pytają o uprawnienia. Jeśli klikasz bezmyślnie we wszystko "tak" to faktycznie jedyną opcją jest dla ciebie
Miłego ;]
@bocznica
No nie, taki spoko wpis zasrać wojenką android-ios. Idźcie stąd sobie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
źródło: comment_qnNJ4L9fEDmZi1OpPAZKV30G45dr7F1R.jpg
PobierzAuthentische Situation vor ein paar Tagen.
Schlangestehen bei der Post.
Der ältere Gast 40-50 lvl.
Podobno Bjarne Stroustrup, twórca języka C++, stwierdził kiedyś:
Ale to chyba nie on był na poczcie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)