Wpis z mikrobloga

@kubica941: Ale stworzył jakieś REALNE zagrożenie? Kogoś choćby musnął? Nie pochwalam, ale jak jedziesz np. w butach zatrzaskowych w pokrowcach, to ostatnią rzeczą o jakiej myślisz, jest zatrzymywanie się. Do tego rower np. na mokrym hamuje trochę inaczej niż czterokołowce. Jak zrobił to bezpiecznie, to czep się tramwaju, a najlepiej do niego przesiądź. Fajnie się ocenia innych z perspektywy zamkniętej, ciepłej, klimatyzowanej puszki.
@jakiezycietakiarab

tak, nie chce mi się jak już są 2 metry dalej i mam kupę wolnego miejsca to nie staje tylko jadę.

Jak ci się nie chce to siedź na dupie a nie wychodzisz na rower. #!$%@? piesi na rowerach.
@the_Fam
triggered

ostatnią rzeczą o jakiej myślisz, jest zatrzymywanie się.

Jeśli sprzęt nie umożliwia bezpiecznej jazdy to należy z niego nie korzystać.

Do tego rower np. na mokrym hamuje trochę inaczej niż
@jakiezycietakiarab

serio mam sie zatrzymywać jak piesi już są 2 metry dalej i jedynie zastawiają drogę kierującemu autem, a ja mam kilka metrów wolnego i przejeżdzam spokojnie?

Jeśli nie wiesz to zajrzyj do PoRD-u. Serio masz nie wymijać auta, które zatrzymało się by puścić pieszych na przejściu, koniec tematu. Przestań być pieszym na rowerze.

Mam wrażenie, że rozmawiam z kimś kto nigdy rowerem nie jeździł.

Skąd to wrażenie? Bo znam kilka przepisów
@jakiezycietakiarab możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Nazywasz mnie kretynem, bo znam przepisy i się do nich stosuję?

@the_Fam

widzę, że prawdziwy święty się znalazł

Tu nie chodzi o świętość tylko minimum kultury. I tak nigdy nie wyprzedziłem ani nie wyminąłem na przejściu dla pieszych pojazdu, który zatrzymał się by puścić pieszych. Jest to nie tylko możliwe, ale i wcale nietrudne- wystarczy nie być kompletnie #!$%@?.