Wpis z mikrobloga

  • 290
Taka krotka historia dla was. Tesciowy samochod 3 miechy temu wylądował na złomie, bo już przeglądu nie chcieli podbic. Spieszyło mu się z kupnem samochodu, aby dojezdzac do pracy. Jako że byłem akurat w Niemczech to wybral się z moją żoną obejrzeć jedno autko, aby mu doradziła. Najlepsze jest to, że się ani trochę nie znają na samochodach, ale to szczegół. Na celowniku znalazla się piękna zielona Astra 1.6 8v z 1999r w gazie. Żona stwierdziła, że ladna i biorą, bez zaglądania pod maske i nawet nie przygladając się karoserii. Sprzedający uprzedził, że co jakis czas trzeba dolać plynu chlodniczego, ale nie wie czemu. #!$%@? i tak biorą. Po moim powrocie z DE tesciu chwali się jakie fajne autko w gazie kupił. Oglądam je do okoła i patrzę jakie ma dziury na nadkolach, a po otwarciu lewych tylnych drzwi znajduje się wielka dziura w karoserii. Pytam się jego i żony czy w ogole go oglądali, a oni, że nie bo tak ladnie z daleka wygladał xD w koncu tesciu wyskoczył z pytaniem czemu mu wody ubywa, a nie ma zadnych plam pod samochodem. Stwierdziłem, że to uszczelka pod głowicą i jest od #!$%@? roboty , a mechanik skasuje z robocizna i czesciami grubo ponad tysiaka. Tesciowa o mało nie zeszla, a tesciu stwierdzil, ze zasiegnie jeszcze porady brata. Brat przyjechal powiedzial, ze to nie mozliwe, bo nie widac wody w oleju i pod korkiem nie ma osadu. Dolali wiec uszczelniacza do chlodnic i na dwa tygodnie woda nie #!$%@?ła. Ktoregos dnia musialem gdzies jechac i wzialem swoje auto, a zona w tym czasie tez miala cos do zalatwienia wiec pozyczyla samochod od swojego ojca. Juz przy powrocie jakies 10 km od domu dzwoni, że samochod zaczal kopcic i zgasl na srodu skrzyzowania xD
Podjechalem po żone i zaholowalem piekną astre pod swoj garaż. Zastałem widok jak na zdjeciu xD nie chcialem pakowac tesciow w wysokie koszty naprawy to sam podjąłem sie naprawy, ktora zajeła mi trzy #!$%@? dni, bo bylo kupe czyszczenia i kupe rozkrecania. Całe szczescie nie wyszedlem z tego zdarzenia z pustymi rękoma. Tesciu za tą mala naprawę usterki postawił mi 4 harnasie z promocji ( ͡° ͜ʖ ͡°) #samochodyboners #tesciowie #rodzinarodzina #heheszki #majonez
Siwulek - Taka krotka historia dla was. Tesciowy samochod 3 miechy temu wylądował na ...

źródło: comment_K1lMyx3xqsgjFAkBNM6MQe5Tz3eBFMly.jpg

Pobierz
  • 69
  • Odpowiedz
via Android
  • 37
@Kacorek Poszła uszczelka pod głowicą. Żeby do niej sie dostać trzeba rozkrecic prawie cały silnik, sciągnąć rozrząd, kolektor ssący, wydechowy, itd. Czarne sny włascicieli passata 1.9Tdi xD sam mam golfa 1.9 i gdyby mi sie takie cos stalo to dostałbym zawału i wylewu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 7
@Pietter ja za wszystko placiłem i wszystko wyszlo ok 400zl. Robocizna go kosztowala 7zl za te harnasie, bo sam to robilem xD mowi, ze mi odda po wyplacie ;)
  • Odpowiedz
via Android
  • 11
@Pietter sama uszczelka nie byla droga, bo kosztowala 55 zl. Ale trzeba doliczyc uszczelki kolektorów, nowe szpilki, planowanie i sprawdzenie szczelności glowicy, nowy olej i plyn chlodniczy... i tak robilem to wszystko jak najmniejszym kosztem, bo w tego rupcia juz nie ma co pchac wiecej pieniedzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz