[emixx666]

Witam Was! Mam pytanie. Posiadam Xiaomi Redmi 4X 3gb wersje. Godzinia 4:50 wyłączył się smartfen pomyślałem sobie że padł ale zaraz zaraz ładowałem go. Z ciekawości nic nie robiłem i chciałem zobaczyć co się stanie. Otóż gdy się wyłączył zaczął jakiś szajs odwalać i w 10 sekund (gdzie około w minute normalnie się włącza) się włączył sam. Dobra myślę wpisze kod karty pin ale on sam go wpisał (zawsze jak uruchamiałem go to musiałem wpisać kod pin karty ręcznie!) i właśnie tu jest PYTANIE do Was to jakaś była cicha aktualizacja czy co?! (mam wyłączone aktualizowanie systemu) czy mam się obawiać nalotu CHINSKIEJ grupy antyterrorystycznej? Powtarzam w 10sekund cały system się załadował i wpisał sam kod pin karty!
Sorki za składnie i brak interpunkcji.
Edit: Nie miał zwykłego rozruchu systemu czyli loga Xiaomi (Mi) tylko zaktualizował się i włączył.
#xiaomi

[jerzalke]

@emixx666: spróbuj zrobić factory reset, albo wariuje albo masz jakiegoś wirusa. Stracisz dane ale soft będzie czysty.

[worm_nimda]

@emixx666: Jak się tak szybko załadował system to miałeś hot/soft reboota. W takim przypadku nie restartuje się cały telefon, tylko sama powłoka, fremeworki, apki...

[emixx666]

@worm_nimda: Dziękuje, ale dla wszelkiego spokoju zrobię to co @jerzalke napisał.

[worm_nimda]

@emixx666: Na razie nie rób chyba, że masz w dupie dane. Nie ma co panikować.
Hot reboot nie jest niczym niezwykłym - nie powinien się zdarzać, ale czasem się zdarza jak jakaś aplikacja się krzacznie, albo telefon się zagrzeje. Po takim reboocie nie trzeba pinów wpisywać od karty.

Ogólnie to bym sobie odblokował bootloader i zainstalował miui pl (jeżeli to 4x z prockiem 435 to jego nazwa kodowa to santoni, no

[jerzalke]

@emixx666: opcja @worm_nimda jest mądra i też możesz z niej skorzystać, powinno przydać się w przyszłości