Wpis z mikrobloga

@misiafaraona: W moim przypadku nie udało się tego osiągnąć :( Doszło do tego, że się z grubsza tolerują, ale czasem Zdzisławowi odbije i pogoni Wanię :(

Może są jakieś sposoby, jak byś poczytała internetów, to kto wie?

Załatwiłaś rodzeństwo Rozetce?
@Axelio: od wczoraj #!$%@?, ten sam amioco przyniosł mi drugiego - orginale gatto

#!$%@? #!$%@? - następną to ja chcę papugę najlepiej z tych gadających

żółwia

yorczka miniaturkę

bilet do wariatkowa załatwię sobie sama
Jeśli chcesz sobie 'załatwić' całe życie to zostaw tą sprawę... Miałam podobną sytuację, z tym że kocica pogryzła perfidnie ludzi...:(

Rocky nigdy nie zaakceptowała Garfielda - dziś jest już duży , większy od niej; Rocky musi mieszkać ze mną, a ja miałam nadzieje że w czasie rui je so siebie przyzwyczaję... odwinęłą się tylko i ugryzła go boleśnie w nos :( . Spią w oddzielnych pokojach do dziś, wszyscy boją się reakcji