[pijemlekocodziennie]

Cześć koledzy! Chciałbym zdobyć informację dotyczące dokładnego sposobu kreacji pieniędzy przez banki. Wiem jak działają banki w USA ale w Polsce jest to bardziej zagmatwane. Czy ktoś jest w stanie polecić jakąś dobrą literaturę wyjaśniająca w jaki sposób banki zagraniczne kreują pieniądze w Polskiej gospodarce?

Opis.
Jak Kowalski ma 100zł i pójdzie je wpłacić na lokatę do banku to dostanie 2% rocznie i po roku będzie miał 102zł (nie uwzględniając podatku dochodowego, który też trzeba zapłacić), Bank z tych 100zł od razu pożyczy innym 2500zł oprocentowane na 10% jak nie więcej. Po roku bank ma 2750zł z czego oddaje pożyczone 102zł co daje 2648zł zysku(bez uwzględniania CIT) Z powodu możliwości wzięcia kredytu na niski procent rosną ceny bo ludzie biorą kredyty na wszystko, telewizory, domy, mieszkania, samochody, firmy. Rynek jest zepsuty, ludzie nie mają za co spłacać kredytów, banki zabierają wszystko co było zadłużone ponieważ w gospodarce nie ma wystarczającej ilości pieniędzy aby kiedykolwiek te długi spłacić. Czy ktokolwiek ma jakieś informację na ten temat?

Szukałem na stronie NBP ale tam tylko się z nas nabijają i robią z nas idiotów. (po kliknięciu przycisku skąd biorą się pieniądze wyskakuje napis-

Dlaczego w koszyku ubywa?
Gdy ceny rosną w szybkim tempie, spada siła nabywcza Twoich pieniędzy, czyli za dana kwotę możesz kupić mniej.

Narodowy Bank Polski dba o wartość pieniądza, dlatego jego zadaniem jest utrzymanie stabilnego poziomu cen i zapobieganie wysokiej inflacji.)- To jest całkowita bzdura, ponieważ NBP dba tylko i wyłącznie o to aby Polaków jak najbardziej zadłużyć a każdy z urzędów po to aby przeszkadzać w prowadzeniu jakiejkolwiek działalności i robieniu konkurencji zachodnim marketom.

Przepraszam za błędy, czasami się gubię gdzie wstawiać przecinki.

Proszę was wykopki z całego serca, jeśli macie jakiekolwiek informację to proszę się nimi podzielić. Jeśli nie, to proszę zapulsuj ten wpis, może ktoś inny zauważy i mi pomoże. !!

Celem tego wszystkiego jest zdobycie przeze mnie obszernych informacji dotyczących owych zbrodniczych procederów i poszerzenie wiedzy i świadomości polaków w postaci wystąpień na różnych manifestacjach oraz w internecie. Gdyby w mediach padło takie pytanie, może więcej ludzi zaczęło by się zastanawiać co jest głównym czynnikiem naszych cierpień.