Wpis z mikrobloga

@HowardLovecraft: Cytując siebie samego: Kupić jednego recenzenta można. Kupić kilku to ryzyko. Kupić kilkudziesięciu, czy nawet kilkunastu to jak strzelić sobie w łeb. Wystarczy, że jeden z nich nie przyjmie łapówki i ogłosi światu, że owszem, do takiego procederu doszło – gwarantowana katastrofa.
@popkulturysci: @JesusOfSuburbia: Mało coś. Dla takich wytwórni to pryszcz. Ewentualne zyski liczone w setkach milionów dolarów zysków, a oni mieli by się przejmować jakimś jednym czy dwoma "pieniaczami"? Gdzie Wy, Panowie żyjecie? Jakiś czas temu była podobna akcja i gównoburza z sponsorowanymi recenzjami gier na serwisach tej tematyce poświęconej. Nie chodziło tylko o blogi ale i o YT. I kto dziś o tym pamięta? Pokrzyczeli, pokrzyczeli i zapomnieli, a biznes
@HowardLovecraft: @mroz3: Kilka recenzji można dostrzec z jakiś kucowych stron, ale są też poważniejsze gazety także z tym sponsoringiem raczej bym nie przesadzał. Marvel ma swój pomysł na kręcenie filmów i wiadomo jakie to kino jest. Można to porównać do serialu, jak oglądałeś poprzednie i ci się podobało to dalej bedziesz oglądał i dalej ci sie bedzie podobać, odwrotnie też to działa.

@popkulturysci: Poprzednie Marvele jak sam piszesz też
@ekkis: Rację masz, ale tylko częściowo. Podobały mi się jako kino rozrywkowe, ale ile można w kółko to samo oglądać? Ostatni na którym byłem w kinie to chyba był "Thor mroczny świat" i resztę sobie od tamtego czasu skutecznie odpuszczam jako seanse kinowe.
Rację masz, ale tylko częściowo. Podobały mi się jako kino rozrywkowe, ale ile można w kółko to samo oglądać? Ostatni na którym byłem w kinie to chyba był "Thor mroczny świat" i resztę sobie od tamtego czasu skutecznie odpuszczam jako seanse kinowe.


@HowardLovecraft: Zgadzam się. Kilka razy próbowałem dać szansę tym Marvelowym filmom, ale zawsze się zawodzę. Tylko problem jest taki, że ta wersja jest reżyserowana przez świetnego reżysera, więc i
@HowardLovecraft: Mroczny świat to chyba najgorszy Marvel :) Każdy ma jakąś granice po której już go nie bawi tysiąc wybuchów i cięć na sekunde przerywanych one-linerami, ale dopóki się będą wypełniały sale i bedą płynąć $$ dalej bedą powstawać nowe filmy na tej samej zasadzie.

Też bym wolał żeby więcej było różnorodności w kinie rozrywkowym (kinie ogólnie), ale póki co mało ryzykantów wśród hollywoodzkich execow :]
@ekkis: Hajs się musi zgadzać. Jak ten jeden, najważniejszy warunek nie zostanie spełniony, producenci będą się intensywnie głowić nad restartem serii, albo innym równie genialnym rozwiązaniem - o to się nie musisz martwić ;)