Wpis z mikrobloga

Skoro różowe mają popęd seksualny, to dlaczego do #!$%@? jestem całe życie sam (wyglądam dobrze)? Wolicie się masturbować niż dać mi szansę?


@obojetny_na_wszystko: Gdyż jesteś w takim wieku, że myślisz tylko o zamoczeniu a one to wyczuwają. A że na razie jesteś #przegryw i jesteś za cienki, żeby laski chciały z Tobą cokolwiek robić, wiedząc że będzie to tylko seks, to jest jak jest. Musisz to zmienić.

Po pierwsze nabierz trochę pokory synu, sztuczną pewność siebie wyczują od razu.Wizyta u fryzjera też nie zrobi z Ciebie #!$%@?.
Wygląd to nie wszystko, a i tak nie sądzę, że jesteś Antonio Banderasem.
Przerabiałem to. Jak byłem w Twoim wieku, to wyglądałem na tyle dobrze, że laski potrafiły mnie zapraszać na wieczór panieński ;) a i tak nie zaliczałem każdego weekendu ;) W moim przypadku problem polegał na tym, że jak na jakiejś lasce bardzo mi zależało (czytaj wyglądała na tyle zajebiście i była na tyle mądra, że chciałem się z nią związać na dłużej), to się stresowałem i gówno z tego wychodziło. Jak mi nie zależało, byłem wyluzowany, to seks na pierwszej randce. I to także w przypadku zajebiście wyglądających lasek, których inteligencja, czy osobowość, powodowały że od początku wiedziałem, że na dłuższą metę nic z tego nie będzie ;)
Gdy udało mi się pokonać ten stres w stosunku do dziewczyn, z którymi na prawdę chciałem być, to problem się rozwiązał.

Także musisz u siebie znaleźć swój problem i go rozwiązać. Jeżeli na razie myślisz tylko o zamaczaniu, to pamiętaj, że laski nie patrzą tylko na wygląd. Nie możesz zakładać, że laska myśli tak jak Ty i próbować stosować swoją logikę do ich zachowania. To podstawowy błąd. Musisz zrozumieć ich program, jak działają, i zastosować #logikarozowychpaskow. Inaczej to tak, jakbyś chciał programować w C na ATARI 800XL, które rozumie tylko BASICa, lub kod maszynowy. BASICa łatwo rozkminić, zrobisz to, to może Ci się coś uda z jakąś średniaczką, w przypadku ładniejszych zostaniesz białorycerzem i będziesz lądował we friendzone. Ogarniesz assemblera, to dopiero zacznie się zabawa. :)

#assembler nie jest łatwy, nawet ten 8-bitowy. Na pocieszenie powiem Ci, że czas działa na Twoją korzyść. Im będziesz starszy, to do pewnego wieku pula dostępnych Tobie samic będzie się zwiększać. Na razie jest niska i to młode różowe mają dużą pulę dostępnych niebieskich, są więc wybredne. Ten trend będzie się jednak odwracał.
Dodatkowo, jeśli jesteś w miarę ogarnięty i oczywiście będziesz o siebie dbał, to z wiekiem będziesz się stawał atrakcyjniejszy (atrakcyjność dla różowych to także niezależność, własne lokum, samochód...), natomiast Twoje rówieśniczki będą się stawały coraz bardziej zdesperowane, stając się mniej atrakcyjne przy kurczącej się puli dostępnych samców.
Także głowa do góry synu! Mam nadzieję, że pomogłem.

  • 1