Wpis z mikrobloga

@mateusz-gorecki: Pewnie chodzi Ci o arcadey... Ehh, sam bym chciał coś takiego, ale komu by się to opłacało. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jak byłem mały i do Międzyzdrojów jeździliśmy, to tam było takie zajebiste miejsce przy plaży i masa arcadeów, a nie jakichś gówno maszynek z ruszaniem hakiem. Znaczy no też były, ale nie tak jak teraz "salon gier" i sam shit tego typu. Te czasy już