Wpis z mikrobloga

Czasem mam wrażenie, że większość użytkowników robiących memy jest skrajnie upośledzona. Jeszcze w przypadku #postmemizm mogłem zrozumieć, że ktoś może w jakiś sposób nie rozumieć konwencji, albo pomylić ją z inną, no ale #!$%@?, jak można zrobić mema #morawieckisings i #!$%@?ć liczbę sylab, albo zrobić takiego, który nie ma kompletnie żadnego sensu? Przecież do tego nie trzeba być geniuszem memologii, wystarczą umiejętności które nabywa się w drugiej klasie szkoły podstawowej (,)

#rant