Czy jest w ogóle sens iść do psychiatry, jeśli nie chcę żyć i nawet nie chcę chcieć? Co bym miała powiedzieć, nie zależy mi na leczeniu, wolałabym umrzeć. Nie widzę żadnego innego wyjścia z sytuacji.
@solitude: zalezy na kogo trafisz. Sa tacy, ze ci powiedza, ze jest ladna pogoda na zewnatrz, inni przypisza prochy i spadaj itd. Generalnie same prochy za wiele nie dadza.
#depresja
Komentarz usunięty przez autora